Lekceważenie zagrożenia zarażaniem COVID

Przepraszam, a kim ty jesteś, epidemiologiem, wirusologiem, czy może jasnowidzem. Proszę o dowody na to co piszesz, bo jak nie masz, to daj sobie na luz, wystarczy, że rząd czeka na naszą śmierć nie robiąc nic żeby to przerwać, ja chcę wrócić do mojego dawnego świata a Ty nie.

Podam przykład blisko mnie, Oboje po 52 lata, ona zaszczepiona, o nie. Zachorowali, ona 3 dni i po sprawie, on 3 tygodnie walki w szpitalu i kostnica, Zostało 3 dzieci, najmłodsze 9 lat. Tyle.

Dlatego szczepmy się, bo to ich osłabi, trzeba będzie znależć kasę na szczepionki i na emerytury ludzi co płacili 40 lat składki a teraz umierają. Przecież to mord doskonały, dlatego nikogo nie zmuszają do szczepień, czy tego nie widzicie???

Sprawdź jeszcze, czy wszędzie są przecinki powstawiane

> Nadmiarowych zgonów w Polsce jest rocznie ok. 100 tys,

Mędrcu!
Sformułowanie "nadmiarowe", oznacza liczbę zgonów powyżej kilkuletnie statystycznej średniej. Nie są to zatem zgony "coroczne".

Nadmiarowych zgonów w Polsce jest rocznie ok. 100 tys, a Ty podajesz 3 nazwiska mniej lub bardziej znanych osób, które zmarły nagle. Ludzie umierali w niewyjaśnionych okolicznościach od zawsze, a w szczególności na zawał serca. Kłopoty zdrowotne młodych sportowców, to już zupełnie inna sprawa, zważywszy na powszechny dostęp do różnych specyfików, rzekomo mających poprawiać sportową wydolność organizmu.
Powiadasz, że wydaje się zatem, że te szczepionki powodują u niektórych ludzi nagłą niewydolność układu krążenia? Do póki nie ma jednoznacznych dowodów mnie nic takiego się nie wydaje. Dostrzegam natomiast skuteczność szczepionek w pokonywaniu covida, bo sam niedawno przeszedłem zrażenie koronawirusem stosunkowo łagodnie. Ufam, że tak było dzięki szczepionce, dlatego za jakiś czas przyjmę dawkę przypominającą.
Odnośnie strategii walki z covidem, to rozumiem, że wszyscy chcielibyśmy, aby epidemia koronawirusa nie miała wpływu na działalność funkcjonujących oddziałów szpitalnych tzn. żeby leczono ludzi na inne schorzenia, bez żadnych zakłóceń. Chcieć, a móc w naszym, polskim przypadku, to dwie, różne strony medalu. Żeby utrzymywać leczenie na poziomie przedpandemicznym, należałoby przy naszych ograniczonych możliwościach służby zdrowia, pozwalać ludziom dusić się i umierać bez żadnej pomocy. Czy uważasz, że pozostawianie w domach albo odsyłanie duszących się chorych do domów, byłoby rozsądnym i humanitarnym rozwiązaniem problemu skutków epidemii?
Ja tak nie uważam. Ludzi trzeba przyjmować do szpitali i próbować ich ratować. Niestety ludzie umierają głównie przez niewydolność służby zdrowia, to fakt. Dlatego trzeba wszelkimi metodami próbować poprawiać wydolność naszej służby zdrowia. Szczepienia i odpowiednie postępowanie społeczeństwa są jak do tej pory (w tym przypadku) jedynymi, skutecznymi środkami walki z covidem.

Się zobaczy. Był taki dzień, kiedy zmarli nagle Paweł Jarodzki, Witold Odrobina oraz Jacek Tarnowski. Do tego młodzi sportowcy tracą nagle świadomość i się przewracają. Wydaje się zatem, ze te szczepionki powodują u niektórych ludzi nagłą niewydolność układu krążenia. Covid to inna sprawa. Nie tyle zabija, co dobija osoby starsze. Mogłyby żyć jeszcze kilka miesięcy, może lat, ze swoimi schorzeniami. Drastyczny wzrost zgonów osób z nowotworami i przypadków zdiagnozowania nowotworów dopiero w fazie terminalnej świadczy o tym, że strategia walki z covid jest bardziej szkodliwa niż sam covid

Wzrosty dochodów z pogrzebów zapewniają raczej najstarsi (70-84lata). W tej grupie w 2020r. wzrost zgonów wynosił 20%. W tym roku wirus zabija również młodszych, ale w większości niezaszczepionych. Na nagłych zgonach 40 i 50latków spowodowanych rzekomo szczepionką, instytucje zaangażowane w biznes pogrzebowy furory raczej nie zrobią.

Ale że na pogrzebach tych wszystkich 40 i 50-latków, co schodzą na chorobę gle? Prasa podaje, że odchodzą na gle i faktycznie momentalnie
ma miejsce wysyp komentarzy, że to przez preparat. Pewnie zarobili. A kto umarł ten nie żyje. Mariusz Nowaczyński pozdrowił lata temu moją klasę w Radiu Plus, a Witolda Odrobinę kojarzę niebyt przychylnie, bo zastąpił Wronę w legendarnej audycji JW23 i audycja ta od razu zdechła. Cóż ja mogę rzec, kiedy z jednej strony obserwuję mechanizm obronny wyrażający się nieprzyzwoitą ekscytacją śmierciami u tych co nie chcą, a z drugiej mechanizm wyparcia u tych, co chcieli. Tym nieśmiesznym i oklepanym tekstem o aktywacji czipa bym się nie chwalił, bo potem rodzinie jest przykro, że człowiek zostaje memem bo to jest potem wklejane obok nekrologu.

https://youtu.be/u7Q4dD8qp_4

Oczywiście, że zaszczepieni czasami chorują, ale w niewielkim procencie zajmują łóżka szpitalne. Łóżka w szpitalach covidowych w zdecydowanej większości zajęte są przez niezaszczepionych. Nikt, nigdy nie mówił, że szczepionka zapewnia nieśmiertelność. Jeżeli ktoś jest w podeszłym wieku, równolegle choruje na inne choroby i dodatkowo zarazi się koronawirusem, to siłą rzeczy ma duże szanse trafić do szpitala. Zaszczepiony ma też większe szanse wyjść ze szpitala do domu, zamiast do kostnicy. Dlatego trzeba się szczepić, o czym mądrzy ludzie informują wszem i wobec.

Czy zaszczepieni nie chorują?

W Białymstoku nie tylko oddziały zakaźne są zajęte. Oddziały pulmonologiczne, nefrologiczny i gastrologiczny także zostały zamienione w oddziały covidowe. Na oddziałach nie ma innych chorych.
Zostały też zagospodarowane szpitale tymczasowe o standardzie medycznym lazaretów wojskowych.
Widzę, że wszyscy zgadzają się, że mamy wojnę, tyle że niektórzy nie chcą się szczepić, nie chcą walczyć i nawołują do złożenia broni.

Nie wnosisz nic nowego, powielasz same brednie i kłamstwa, więc nie licz na dyskusję.

Od 3 lat trwa wojna, a jedyne co ty proponujesz, to złożyć broń i poddać się bez walki. Szczepionka, to jedyna, skuteczna broń na tej wojnie.

Te szczepionki maja ludzi rozchorowac. Kiedys to byla teoria spiskowa, a teraz jest to fakt. Mamy doczynienia z kontrolowana eutanazją. Do 2030 roku większość z nas będzie martwa, jeżeli tego nie zatrzymamy. Nie straszę, tylko ostrzegam. Glod, cyfrowy nadzór, bieda i ograniczone prawa obywatelskie to jest przyszłość nas i naszych dzieci. Od prawie dwóch lat trwa 3 wojna światowa. Czas to sobie uzmysłowić.

Zrobiłem literówkę, to po to żeby dać anonimowi argument w dyskusji, jedziesz młody :-)

Popytaj pielęgniarek w szpitalach czy ludzie zaszczepieni nie umierają.. w Europie jest najgorszą fala pandemii i nie widzicie tego że procentowo to najbardziej wyszczepiony kontynent!!! Nawet w mediach podają oficjalnie informacje że zaszczepieni zarażają, nie składacie faktów w całość? . Eliksir nic wam nie dał. Nie jesteście w stanie przyjąć tego do wiadomości, wasz świat ległby w grozach. Nie jestem przeciwnikiem szczepień, chcesz to się szczep, rób jak uważasz ale wara Ci od innych osób, odpowiadasz tylko za siebie więc decyduj tylko za siebie. A byłbym zapomniał. Kowid to psikus, niedługo wprowadza dużo groźniejsza chorobę i dobrze zapamiętaj jak czujesz się jak to teraz przeczytałeś, po czasie przypomnij sobie co pomyślałeś.

"...medycy już swoje zarobili. Z dilerami aut trzeba by pogadać i agentami nieruchomości"
Idąc tym samym tokiem myślenia zapytam równie cynicznie: czy księża już swoje zarobili?

Posługuję się oficjalnym raportem:
https://www.gov.pl/web/szczepimysie/raport-szczepien-przeciwko-covid-19

> 20 264 284 - to jest liczba osób w Polsce w pełni zaszczepionych, na wczoraj

Dane z wczoraj*:
"Liczba osób zaszczepionych od początku pandemii co najmniej jedną dawką szczepionki przeciw Covid-19 wynosi 20619823. Liczba osób, które otrzymały obie dawki lub zaszczepionych jednodawkowym preparatem Johnson&Johnson wynosi 17934891. Oznacza to, że odsetek zaszczepionych co najmniej jedną dawką szczepionki na koronawirusa wynosi w Polsce 53,76 proc. W pełni zaszczepieni stanowią 46,76 proc. całego społeczeństwa."
Źródło: https://300gospodarka.pl/live/ile-zaszczepiono-na-covid-polska

Edit:
Artykuł z wczoraj. Dane z 20-11. Całkiem możliwe, że przez weekend doszczepili te ponad 2 mlnPolaków :D