a ja się zawiodłam
Byłam na spektaklu sylwestrowym. Kolejne przedstawienie gdzie dużo krzyku i trzaskania drzwiami. T. Sapryk daje radę, ale reszta przeciętna, nienaturalna. Wszędzie wyolbrzymione gesty. Szkoda.
Byłam na spektaklu sylwestrowym. Kolejne przedstawienie gdzie dużo krzyku i trzaskania drzwiami. T. Sapryk daje radę, ale reszta przeciętna, nienaturalna. Wszędzie wyolbrzymione gesty. Szkoda.
zobacz wątek