Shaigan
Rozglądam się. Widzę za oknem dwóch panów uciekających sprintem z (najwyraźniej nie swoją) teczką, zaraz potem radiowóz. W tej samej chwili na drugim końcu tramwaju ktoś ustępuje miejsca starszej...
rozwiń
Rozglądam się. Widzę za oknem dwóch panów uciekających sprintem z (najwyraźniej nie swoją) teczką, zaraz potem radiowóz. W tej samej chwili na drugim końcu tramwaju ktoś ustępuje miejsca starszej pani, a bliżej młody chłopak delikatnie gładzi włosy swojej dziewczyny.
Dużo można zobaczyć. Jeśli tylko się chce.
zobacz wątek