Piękny hotel w luksusowym, ale ciepłym stylu. Jedzenie przepyszne, nie zapominając oczywiście o SPA.
Przede wszystkim muszę wspomniec o hawajskim masażu u Arkadiusza, dzięki któremu można zapomnieć się na dwie godziny (!), żeby znaleźć siebie na nowo. Polecam szczególnie tym, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu, albo nie potrafią odpędzić natrętnych myśi! Rewelacja :)
Dla mnie weekend w Dworze Oliwskim był weekendem idealnym :)