Jakoś w Romie w Warszawie...
...wystawili "Koty, "Miss Saigon" a aktualnie przygotowują się właśnie do "Phantoma". Czyli można, wymaga to tylko chęci. Na takiego pewniaka jak "Phanom" obrotny dyrektor znalazłby też sponsorów...
rozwiń
...wystawili "Koty, "Miss Saigon" a aktualnie przygotowują się właśnie do "Phantoma". Czyli można, wymaga to tylko chęci. Na takiego pewniaka jak "Phanom" obrotny dyrektor znalazłby też sponsorów i/lub kredyt. Przebudowa to też chyba nie taki problem, to w końcu się robi! Dla "Opentańca" potrafili, czemu nie mieliby potrafić dla "Phantoma"??
Oczywiście że to wymaga pracy, ale do wszystkich diabłow, chyba zespół się składa z profesjonalistów? A dyrektor jest (chyba?) profesjonalnym managerem?
zobacz wątek