1. budynki są tak blisko siebie, że określenie osiedla "kameralne" to kryminał.
2. stoją nieopodal domu socjalnego dla kilkudziesięciu rodzin - oczywiście nie patologicznych, w...
rozwiń
1. budynki są tak blisko siebie, że określenie osiedla "kameralne" to kryminał.
2. stoją nieopodal domu socjalnego dla kilkudziesięciu rodzin - oczywiście nie patologicznych, w socjalu mieszka elita.
3. działka graniczy z drogą o dużym ruchu, co po jej wybudowaniu każdy już widzi.
4. tuż obok hałaśliwych torów (SKM i dalekobieżne + tramwaje szynowe) i kolejowej przeładowni, gdzie wywalany jest gruz, węgiel etc.
5. obok chatek na kurzej łapce (widać nawet na zdjęciach dewelopera), które ogrzewane są piecami, więc cała okolica jest zadymiona i pokryta sadzą i popiołem.
6. POLECAM!!!
zobacz wątek