Widok

Leżaczek-bujaczek sposobem na niemowlaka? Eksperci radzą uważać

Opinie do artykułu: Leżaczek-bujaczek sposobem na niemowlaka? Eksperci radzą uważać.

Niektóre mamy go uwielbiają, inne nigdy nie posadzą w nim swojego dziecka - mowa o leżaczku-bujaczku, który coraz częściej staje się jednym z elementów wyprawki dla niemowlaka. Okazuje się, że kołysanie kołysaniu nierównie, a ten wyjątkowy fotelik z wibracjami jest coraz bardziej kontrowersyjnym urządzeniem. Choć lekarze przyznają, że bujanie dziecka stymuluje jego rozwój, to jednocześnie ostrzegają przed zostawianiem go na dłużej w tych nietypowych kołyskach.

Modeli leżaczków dla ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moja znajoma kładła do bujaczka swoje dziecko, bo wtedy szybciej zasypiało. Problem tylko w tym, że tak się dziecko nauczyło i do 2 roku życia nie było zasypiania bez bujania. Do tego stopnia że to łóżka były przykręcone płozy. Jak dla mnie masakra. Trzeba uważać.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 7

Moja bratowa na łatwizne kładła albo do leżaczka albo do huśtawki na cały dzień. Mało tego non stop przy telewizorze. Dziecko miesięczne było już od tego uzależnione. A dziś ma 1,5 roku nie chodzi i już problemy z kręgosłupem. Nowoczesne wychowanie żal
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 6

To nie wychowanie...

Tylko hodowanie. Zal mi dzieci dla ktorych rodzic nie ma nawet 5 minut. Tez znam podobny przypadek, te dzieci dzis nie umieja poprawnie mowic i sa bardzo uposledzone emocjonalnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bujanie

Bujanie wspomaga rozwój dziecka. Nie rozumiem co złego niby jest w lulaniu dziecka do snu? Najdziwniejsze są opinie nie noś, bo się przyzwyczai, nue bujaj bo się przyzwyczai, nie lulaj itd. Masakra! I co z tego, że dwulatek lubi być lulany do snu?
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 10

Powiedział 50 letni koleś, którego mama nadal lula do snu ;)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 8

Idiota/tka

zastosuj te głupoty, które napisałeś do mojej sytuacji, gdy mam bliźniaki!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 10

Żadna idiotka, daruj sobie epitety. Ja nie mówię co masz robić, mówię tylko, że nie widzę nic złego w lulaniu. Tak sobie myślę, że skoro moja opinia tak Cię zabolała, to może to Ty masz z tym problem, jakieś wyrzuty sumienia, że nie dajesz rady lulać?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Spróbuj lulać na rękach do snu 2 latka, który waży 12 kg. Powodzenia! Widać, że nie masz dzieci.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

To słaba masz wyobraźnię. Siadasz na łóżku dziecka, bierzesz go na kolana żeby usiadł i lulasz. Banalne dla myślących i mających praktykę z dziećmi ;p
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ooo jasne, chyba że masz chory kręgosłup i tak robić nie możesz. I siadasz na łóżeczku, które ma szczebelki- jak się pytam? I ululasz i co, trzeba wstać podnieść i położyć. Nie dość, że się obudzi po drodze, bo moje się budziło przy najmniejszym szmerze lub ruchu, to jeszcze kręgosłup w strzępach. To chyba ty nie masz wyobraźni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7

No i co się spinasz? Masz jakieś kompleksy, że nie lulasz czy jak. Rób jak uważasz, a nie pretensje do wszystkich za to, że mają inne zdanie. Mają do tego prawo.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moje dwu letnie dziecko nie śpi w łóżeczku dla niemowlaka tylko normalnym łóżku odpowiednim do wieku! Więc nie siedzę na szczebelkach tylko normalnie na łóżku z dzieckiem na kolanach. Lulam, a potem odkładam do spania nie wstając i kręgosłup nic tu sie nie męczy.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam dzieci. I jak wyżej, piszę,że nie widzę nic złego w lulani, a nie wymądrzam się jak masz żyć i co robić. Twoja sprawa! Chyba, że by się dziecku działa krzywda, to bym się wtrącała, jak nie to żyj i pozwól żyć innym, a nie ciągłe hejty ...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czyli te opnie "specjalistów" tak naprawdę nie sa niczym potwierdzone

Ostatnio zauważyłam taki trend (w mediach, wśród niektórych matek) że jeśli cos ułatwia życie, wychowanie, opiekę to na pewno jest złe i szkodliwe. A ja wiem, że ten bujaczek ma zbawienne działanie na układ nerwowy matki. Znam takie panny, które miały miliony teorii nt wychowywania dzieci dopóki nie urodziły własnych i nagle bujaczki były ok, telefonik czasem wcisnęło sie do rączki a bajki z tv okazały się nie takie złe. Jedyne o czy warto pamiętać, to że we wszystkim należy zachować UMIAR.
popieram tę opinię 84 nie zgadzam się z tą opinią 4

U mnie problem sam się rozwiązał, ponieważ moje dzieci nie chcialy leżeć w leżaczku...
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 1

Taaaa

Ale chusty najlepsze? Wtedy dziecko nie jest skrępowane? I pracuje mięśniami? Pieprzenie w bambus. Mamy XXI wiek, chusty były kiedyś koniecznością, teraz są fanaberią. Świat idzie do przodu i nie można trzymać dziecka za długo ani w foteliku ani w bujaku, bo wszystko trzeba z umiarem. Tak jak z wszystkimi wynalazkami dla dzieci. Trzeba nosić, przytulać i kochać. Dzieciństwo to ułamek życia, a jest prawdziwym fundamentem na całą resztę. Nic się nie stanie jak poświęcisz dzieciakowi 3 lata noszenia, bo może dzięki temu, będzie lepszym człowiekiem.

I jeszcze jedno - dbajmy o wszystkie dzieci. Te bite za ścianą również.
popieram tę opinię 60 nie zgadzam się z tą opinią 3

Chusty sa bardzo wygodne, ale byly uzywane do trzymania dziecka poziomo, a nie pionowo jak teraz, co powoduje skrzywienia i czeste problemy w czesci szyjnej u dzieci. Kiedys matki nosily dzieci w chustach podczas pracy na polu zgiete w pol.. Mam corke, ktora wymagala rehabilitacje ze wzgledu na napiecie miesniowe i rehabilitantka bardzo odradzala chusty. Trafiaja do niej pacjenci noszeni w chustach wlasnie.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

"z prawej strony w lewą i odwrotnie"

a jaka niby jest różnica przy bujaniu? przecież ruch i tak jest wahadłowy
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pytanie

Jak dawali sobie radę rodzice w czasach gdy nie było ekspertów.
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 1

Proste

Tak samo jak przewoźnicy gdy nie było samochodów czyli gorzej. Chorzy bez lekarzy, dzieci bez nauczycieli itd.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 7

Monika

Już Ci mówię, jak sobie dawali radę. Robili wszystko, żeby im było najwygodniej. Mleko modyfikowane, bo wygoda. Dziecko odkładane ryczące, bo nie będzie rodzicem rządzić. Kilka razy popłakalo i potem spokój, śpi. Nie nos, bo przyzwyczaisz. Nie masz treściwego mleka. Zostaw, popłacze popłacze i zaśnie. Na pół roku ma siedzieć, obloz poduszkami, będzie patrzeć na świat, to się nie będzie nudzić i krzyczeć. To są rady kobiet sprzed 40,30 lat, co miały na wszystko czas, mieszkania ogarniete itd. tylko nie zdają sobie sprawy, że ich wygoda przez rok, gdzie najbardziej rozwija się mały organizm, rzutuje złym stanem już dorosłego człowieka. Ile jest problemów z układem nerwowym, plecy bolą w krzyżu już w liceum, cukrzyce itd, bo o nic się nie dbało, a dziecko miało być grube i spokój e, tylko to się liczylo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mialam bujaczek- hustawka na baterie bardzo fajny pomysl i bardzo sie przydal, gral melodyjki i uspokajal malego, kozystalismy w miare rozsadku max 1-2h dziennie, nie kazde dziecko lubi u kolezanki sie nie sprawdzil, zaluje ze nie mialam przy pierwszym dziecku
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

ok

Byleby dziecko na Płasko tam leżało, a nie dziwnie zgięte
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Karmienie w bujaczku?

Jak można karmić dziecko w bujaczku? Karmienie zaczyna się dopiero kiedy dziecko samodzielnie siedzi, po 6 miesiącu życia, ewentualnie sadzane u osoby karmiącej na kolanach. Fizjoterapeuta udzielający takich rad powinien przeprosić i zmienić zawód.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

A do 6 m-ca zyje powietrzem? Moja corka jadla lezac w foteliku (butelka). Tak bylo jej najwygodniej i mi. Jak byla na rekach lub lezala na lozku to sie prezyla. Pierwsze posilki-papki tez w foteliku.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nie.

Mlekiem. Rozszerzanie diety tylko od 6 miesiąca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dziecko jest moje a nie WHO....

....dlatego rodzic decyduje o rozszerzaniu diety.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moje dzieci też po 4 tym miesiącu jak dostawały pierwsze papki to w bujaczku były karmione w pozycji na pół leżąco i było dobrze. I proszę mi nie mówić, że to za szybko, bo gdy dzieci są karmione od urodzenia MM jak moje to zaleca się wprowadzenie nowych pokarmów po 4tym miesiącu i tak robiłam jak zaleciła lekarka. Może teraz "mądre" WHO zaleca inaczej, ale moje dzieci wychowuję ja a nie jakieś WHO które moich dzieci nie widziało na oczy, nie zna i nie zna i potrzeb.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Poprawka dla Pani

No karmi się...proszę Pani. Mój syn sam zaczął siadać gdy już czworakowal, majac 9.5mies. Diete miał rozszerzana jak skończył 6mies, wiec byl karmiony polsiedzaco w lezaczku. Ludzie mylą posadzenie dziecka przez rodzica (często w 4-5miesiacu jego życia) z samodzielnym siadem dziecka, które odbywa się z pozycji czworaczej. My go nie zmuszalismy dzięki temu fizjoterapeuci twierdza ze ma bardzo prawidłowy siad i proste plecki, a nie zaokrąglone.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sokołowana

Właśnie z córką 5m-czna jeżdżę na rehabilitacje i kiedy zapytałam fizjoterapeutke czy moge ją już nosić w ergonomiku ( bo spelnia warunki wg producenta) to uslyszalam ze ergonomiki wcale nie sa zdrowe dla kręgosłupa a na bioderka tez nie pomagaja wcale. Jak powiedziałam ze przecież anatomiczna pozycja jak w chuście to uslyszalam ze chusta też nie jest zdrowa. Pani mi wyjasnila ze jak w Afryce dziecko leżąc na glebie jest narażone na ataki różnych pelzajacych paskudztw to lepiej nosić w chuście ale jak się ma alternatywy w cywilizacji to zdrowiej tego nie robić. Propaganda pro chustowa i pro ergonomikowa jest u nas tak duża ze byłam wcześniej święcie przekonana że są zdrowe a teraz sama nie wiem co myśleć. Tu z kolei odradzaja lezaczki bo ograniczają swobodę ruchu a radzą ergonomika lub chustę zamiast- niezbyt logiczne w nich przecież swoboda ruchu jeszcze mniejsza.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Bujaczek smiki

Korzystam z bujaczka tylko awaryjnie. Moja Gaba zaczęła się w nim krzywić na jedną stronę, więc kupiłam materac do ćwiczeń i kładę ją na płasko, dodatkowo na macie edukacyjnej gdzie łapie sobie zabawki. Bujaczek używam tylko jak muszę coś ugotować, a jestem sama i muszę mieć wtedy na Małą oko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry