Re: Libacje pod zabka
pan Sz. ajent sklepu płaci małolatom za pomoc w układaniu skrzynek z piwem- browarem. Przychodzą tu całym sądem, a z drugiej strony żabki miłe panie ekspedientki całymi dniami siedzą na skrzynce...
rozwiń
pan Sz. ajent sklepu płaci małolatom za pomoc w układaniu skrzynek z piwem- browarem. Przychodzą tu całym sądem, a z drugiej strony żabki miłe panie ekspedientki całymi dniami siedzą na skrzynce pod sklepem niczym ci panowie z serialu,, ranczo'', ot taka nasza osiedlowa,, atrakcja''. Pijany lud to głupi lud i można wałki kręcić. Następnym razem dzwońcie na policję, niech zapłacą za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym i się skończy. Bez sensu jest pisać o tym na forum, zawsze się znajdzie zagorzały obrońca taniego browara.
zobacz wątek
