Odpowiadasz na:

Byłem liczarzem w Gdańsku.
O co chodzi? Bierzesz gotówkę, liczysz na maszynach, pakujesz po 100szt. i do skarbca wraz z rozpiską ile czego było.
Praca monotonna bardzo. Przeważnie nocki... rozwiń

Byłem liczarzem w Gdańsku.
O co chodzi? Bierzesz gotówkę, liczysz na maszynach, pakujesz po 100szt. i do skarbca wraz z rozpiską ile czego było.
Praca monotonna bardzo. Przeważnie nocki (bankomaty, utargi, zrzuty, itp.). Stawka około 10-11 na rękę.
Więcej zarobisz na sprzątaniu.
Pracujesz w nocy. Śpisz do południa i na np.. 18 do pracy. Rozpiepr... Ci cały dzień.
Każde COG ma swoje obostrzenia jeśli chodzi o liczenie. Aaaaaa.... jak nie zgadza się, trzeba szukać. Zdarza się, że masz wyjść o 6-7 rano a wychodzisz o 10, bo nie można znaleźć gdzie była pomyłka

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry