Widok
Jeżeli ktoś bierze pieczywo bez rękawic to co i tak on zjada je.Najgorsze jest to jak ktoś bez rękawic weźmie do ręki i później odłoż na miejsce pieczywo to wtedy ok jest to obrzydliwe i nie higieniczne. Ja biorę pieczywo bez rękawic ale jak wezmę lub dotkne je to i też kupię a nie odłoże na miejsce
Co za bzdury! Po to są rękawiczki i zasada brania przez nie, żeby jej przestrzegać. Co z tego, że nie odkładasz z powrotem, inni patrząc jak wkladasz ręce do pojemnika czuja niesmak i obrzydzenie. Wszyscy, wszyscy powtarzam maja obowiązek używać rękawiczek. Brudne łapska precz z pojemników z pieczywem!
Taaaa, gorące to jest przez chwile głuptaku...
Pracowałem w piekarni, chcesz to opowiem na forum kilka fajnych wspomnień tylko siè nie zdziw żeby potem nie było że pieczywo ci do końca zasr*nego żywota w gardle stawało przez to.
Transport to jest odrębna sprawa a tam to już jest coś czego sobie nawet nie jesteście w stanie wyobrazić.
Co do książeczek szumnie nazwanych sanepidowskimi to zejdź na ziemie iksie, można wtym kraju wszystko kupić i bez problemu przechodzi a kontrole to mit, taki że jak na zakładzie jest 50 osób to tyle jest książeczek tyle że niekoniecznie tych ludzi, którzy pracują.
Weźcie się obudźcie bo to pitolamento jest śmiechu warte, nie chcę nawet wspominać nic o mięsie bo...
Pracowałem w piekarni, chcesz to opowiem na forum kilka fajnych wspomnień tylko siè nie zdziw żeby potem nie było że pieczywo ci do końca zasr*nego żywota w gardle stawało przez to.
Transport to jest odrębna sprawa a tam to już jest coś czego sobie nawet nie jesteście w stanie wyobrazić.
Co do książeczek szumnie nazwanych sanepidowskimi to zejdź na ziemie iksie, można wtym kraju wszystko kupić i bez problemu przechodzi a kontrole to mit, taki że jak na zakładzie jest 50 osób to tyle jest książeczek tyle że niekoniecznie tych ludzi, którzy pracują.
Weźcie się obudźcie bo to pitolamento jest śmiechu warte, nie chcę nawet wspominać nic o mięsie bo...