Widok
Lipowa 50
Inwestycja powstała w lokalizacji, która rozwinęła się w kompletną dzielnicę kilkanaście lat temu. W pieszej odległości od inwestycji znajduje się praktycznie wszystko, czego potrzeba do sprawnego funkcjonowania: sklepy (od delikatesów i dyskontów, po małe piekarnie), przychodnia i gabinety lekarskie, apteka, biblioteka, różnego rodzaju punkty usługowe, szkoły, przedszkola.
Ze względu na sąsiedztwo Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego lokalizacja zapewnia przestrzeń i zieleń zwolennikom ...
więcej o inwestycji
więcej o inwestycji
Mieszkaniec domku co kopci :)
Witam , tak czytam jakie WY Państwo bzdury wypisujecie , Fikakowo to dzielnica domków , od niedawna stawiają bloki gdzie popadnie . Przed zakupem ktoś z Państwa był oglądać przed zakupem okolice ??
Domki stoją tutaj od ponad 100 lat , W 2012 wyremontowaliśmy domek za kwotę ponad 85 tyś zł , Urzędowi Miasta Gdyni , ponieważ to niby ich posesja (tam Płacimy co roku podatki )
Urząd miasta ani 1 grosza nie dołożył do remontu , W mieszkaniu wymieniono wszystko , woda , elektryka , kanaliza , nowy piec "ładowany od góry z nadmuchem "by mieć ciepłą wodę i ogrzewanie jak jest zimno . Koszty podłączenie CO z Miasta to kwota 75tyś zł , gazowe , kwota 45 tyś zł ( Nie stać nas na razie na takie koszta , dzieci , szkoła itd. jak wiemy kosztuje a działka i budynek należy do urzędu Miasta Gdynia .
Od 2013 roku dzięki wam kochani sąsiedzi mamy kontrolę :
Straży miejskiej ( średnio co 2 dzień ) policja 1 w tygodniu .
Cieszymy się z tego powodu ponieważ poznaliśmy wspaniałych Ludzi ze Straży Miejskiej w Gdyni i Policji z Karwin .
Wszelkie kontrole jakie były na nas przeprowadzone , nie wykazały żadnych nieprawidłowości w spalaniu :" jak to mówicie (to pomówienie , i na to przyjdzie czas ) że palimy śmieci.
Na węgiel jaki kupuję mam faktury , na drewno tak samo .
Czyli JA :
-mam dokumenty na opał
-dokumenty że nie spalamy żadnych śmieci i nieprawidłowości
-Kartotekę na Straży Miejskiej (filmiki , fotki , notatki z interwencji )
-Czyste sumienie
-Mogę wam patrzeć prosto w oczy
WY :
-pomówienia
-opierdalanie d*py
-i nawet nie potraficie patrzeć nam w oczy
-a o sumieniu już nie powiem
Kościół wam nie pomoże ,
PS : Jeśli ktoś chce to zapraszam , pokarzę czym palę . Zawsze można do Waszego Prezydenta pisać by zainwestował w swoją ziemię i domek .
W końcu co roku dostaje Kupę kasy za to .
Domki stoją tutaj od ponad 100 lat , W 2012 wyremontowaliśmy domek za kwotę ponad 85 tyś zł , Urzędowi Miasta Gdyni , ponieważ to niby ich posesja (tam Płacimy co roku podatki )
Urząd miasta ani 1 grosza nie dołożył do remontu , W mieszkaniu wymieniono wszystko , woda , elektryka , kanaliza , nowy piec "ładowany od góry z nadmuchem "by mieć ciepłą wodę i ogrzewanie jak jest zimno . Koszty podłączenie CO z Miasta to kwota 75tyś zł , gazowe , kwota 45 tyś zł ( Nie stać nas na razie na takie koszta , dzieci , szkoła itd. jak wiemy kosztuje a działka i budynek należy do urzędu Miasta Gdynia .
Od 2013 roku dzięki wam kochani sąsiedzi mamy kontrolę :
Straży miejskiej ( średnio co 2 dzień ) policja 1 w tygodniu .
Cieszymy się z tego powodu ponieważ poznaliśmy wspaniałych Ludzi ze Straży Miejskiej w Gdyni i Policji z Karwin .
Wszelkie kontrole jakie były na nas przeprowadzone , nie wykazały żadnych nieprawidłowości w spalaniu :" jak to mówicie (to pomówienie , i na to przyjdzie czas ) że palimy śmieci.
Na węgiel jaki kupuję mam faktury , na drewno tak samo .
Czyli JA :
-mam dokumenty na opał
-dokumenty że nie spalamy żadnych śmieci i nieprawidłowości
-Kartotekę na Straży Miejskiej (filmiki , fotki , notatki z interwencji )
-Czyste sumienie
-Mogę wam patrzeć prosto w oczy
WY :
-pomówienia
-opierdalanie d*py
-i nawet nie potraficie patrzeć nam w oczy
-a o sumieniu już nie powiem
Kościół wam nie pomoże ,
PS : Jeśli ktoś chce to zapraszam , pokarzę czym palę . Zawsze można do Waszego Prezydenta pisać by zainwestował w swoją ziemię i domek .
W końcu co roku dostaje Kupę kasy za to .
Nic złego się nie pali:) już nie raz widziałem jak kanapę albo inne śmieci palą na podwórku, tak po prostu;) urząd miasta nie chce się zajmować takimi rzeczami bo uważa ich za biednych i w dodatku to działka miejska więc miasto musiało by pokryć koszty wymiany pieca albo przesiedlenia mieszkańców itd
Siąsiedztwo
Co do okolicy to super jest że pod samym blokiem jest przystanek autobusowy. Zaraz obok bloku są "baraki" takie prowizoryczne domy i jak wszyscy pisali i to jest całkowitą prawdą jeśli chodzi o palenie śmieci czy innych świństw. W zimę żółty dym będzie wlatywał do mieszkań. Co do obwodnicy to jakoś strasznie mocno uciążliwa nie jest, da się wytrzymać. Mieszkania od strony obwodnicy będą mieli w nocy bardzo jasno gdyż naprzeciwko bloku znajduję się warsztat samochodowy który w nocy bardzo mocnym światłem (z latarni) oświetla "parking" gdzie parkują samochody klientów warsztatu. Jeszcze co do zdrowia to za warsztatem znajduję się wysoki nadajnik telefonii komórkowej co do odległości od inwestycji Lipowa 50 to jest to ok. 50 metrów. Przyszli mieszkańcy powinni wziąć to pod uwagę.
Oczywiście że zostaną rozebrane, lecz po wyroku sądu o eksmisję zamieszkujących tam ludzi. Ponieważ urząd nie zapewnił lokalu zastępczego dla lokatorów, prawda jest taka że najstarszy mieszkaniec mieszka tam od 1954 roku. Urząd Miasta przez cały czas nie interesował się "owymi barakami" przysyłał tym ludziom aneksy do umowy i opłaty związane z gruntem. Państwo kupując mieszkania doskonale widzieli co znajduje się obok Państwa okien czy balkonów.
Panie Dariuszu skąd takie wnioski a wręcz zarzuty że akurat Ci Państwo trują okolice.Z tego co mi wiadomo nie jest to jedyny domek w okolicy korzystajacy z ogrzewania jakim jest piec.Z tego co mi wiadomo to Urząd nie wyraził zgody na zmianę ogrzewania.Nie wiem czy zdaje Pan sobie sprawę z konsekwencji pisania takich rzeczy.Jest to nieuzasadnione pomówienie.
Czy ja wskazałem konkretnie na tych państwa? Napisałem ogólnie o kopceniu. Jest tu wiele wpisów stwierdzających, że tam jest duże zadymienie, a "obrońcy dymu" nie próbują tego zdementować, tylko stwierdzają coś na zasadzie "my tu byliśmy wcześniej, więc wy macie się dostosować". Nie wiem czym tamci ludzie ogrzewają swoje domy, ale dym jest trujący niezależnie czy jest z drewna/węgla, czy śmieci. Różnica jest tylko w skali. Każdy ma prawo oddychać czystym powietrzem. Nie ma znaczenia, czy w dane miejsce dopiero się wprowadził, czy tylko przechodzi obok na spacer.
Mieszkam w bloku 49.
Prosze nie pisać jakichś bzdur nt pomówienia tylko patrzeć obiektywnie.
Palą czyms "dziwnym" i to jest fakt. I kominy pewnie tez nie sa systematycznie czyszczone.
Panów widać tylko jak co jakis czas lataja dach...
Po wywieszeniu jasnej pościeli na balkonie po kilku godzinach jest cała w czarnych kawałkach sadzy czy innego g*wna.
Dym jest tak żółty i gryzacy, że dodatkowe uszczelnienie okien nic nie daje. A dziecko zaczyna kaszlec... O smrodze nie wspomnę.
Najgorsze jest to, ze nie sa oni jedyni. Aczkolwiek chyba najbardziej uciazliwi - przynajmniej dla bloku 49.
Prosze nie pisać jakichś bzdur nt pomówienia tylko patrzeć obiektywnie.
Palą czyms "dziwnym" i to jest fakt. I kominy pewnie tez nie sa systematycznie czyszczone.
Panów widać tylko jak co jakis czas lataja dach...
Po wywieszeniu jasnej pościeli na balkonie po kilku godzinach jest cała w czarnych kawałkach sadzy czy innego g*wna.
Dym jest tak żółty i gryzacy, że dodatkowe uszczelnienie okien nic nie daje. A dziecko zaczyna kaszlec... O smrodze nie wspomnę.
Najgorsze jest to, ze nie sa oni jedyni. Aczkolwiek chyba najbardziej uciazliwi - przynajmniej dla bloku 49.
A może mieszkańcom tych domków zaproponować udział w akcji "piecodoradcy"?
http://czysteogrzewanie.pl/2018/09/piecodoradcy-pionierska-akcja-naprawy-kotlowni-w-gdyni/
http://czysteogrzewanie.pl/2018/09/piecodoradcy-pionierska-akcja-naprawy-kotlowni-w-gdyni/
Moim zdaniem to nic nie pomoze niestety...
Jeśli ktoś pali czym popadnie przez tyle lat to nie zmieni tak szybciutko nawyków (i jednak chęci kupowania normalnego opału - i to już nawet nie chodzi o bycie jakimś mocno EKO). Wiąże sie to przecież również z trochę większym nakładem finansowym niz palenie śmieciami.
Aczkolwiek nigdy nie zaszkodzi spróbować... :)
Jeśli ktoś pali czym popadnie przez tyle lat to nie zmieni tak szybciutko nawyków (i jednak chęci kupowania normalnego opału - i to już nawet nie chodzi o bycie jakimś mocno EKO). Wiąże sie to przecież również z trochę większym nakładem finansowym niz palenie śmieciami.
Aczkolwiek nigdy nie zaszkodzi spróbować... :)
.
Ekhem... Przepraszam bardzo czemu niby większość Osób twierdzi, że Mieszkańcy Lipowej 48 są biedni, że mają mniej pieniędzy niż inni?Przepraszam bardzo, ale ja znam Mieszkańców tego domu i co wiem przeprowadzają się za rok ;).I nie palą śmieciami tylko węglem oraz drewnem, a dym był i będzie na to nic nie poradzicie.Poza ich zarobki na miesiąc to 20 tysięcy z czego wydają na opał 2 tysiące wiadomo, że z tego są jeszcze wydatki na rachunki,jedzenie,ubrania i potrzeby.A, co jeszcze do tematu, że mieszkańcy tego domu "palą śmieciami" po pierwsze jak wiadomo straż miejska robiła dużo razy interwencje i nie palą śmieciami :) .Poza tym im też nie jest łatwo kiedy ciągle ktoś na nich gada, że są inni,kiedy interweniuje policja.Zauważyłam, że każdy ich obgaduje ponieważ policja często przyjeżdża.Jak wiadomo tam mieszkają dwie rodziny.Mieszkańców których znam jest łącznie 3 dorosłych i 2 dzieci.Jak mi mówiła moja znajoma która tam mieszka jest mieszkaniec bloku naprzeciwko ich domu napisał do niej maila, że jest "pasożytem" i że "truje wszystkich" i oraz, że ma kamerę skierowaną na jej posiadłość i będzie nagrywać jak kopci, a później pokaże to straży miejskiej.pozdrawiam Pana Andrzejka z bloku naprzeciwko. ;)
....
Osoby zamieszkujące przy lipowej 48 mieszkają owiele dłużej niż większą połowa fikakowa. Więc czego się czepiacie od samego początku każdy z was widział gdie się wprowadza. Oni pala w piecach tam od samego początku pierwszej osoby która się tam wprowadziła. Więc ludzie skończcie się czepiać i zajmicie własnym życiem. Pozdrawiam!!!
A co ma w tym przypadku okres zamieszkania? To że robią tak od samego początku nie oznacza, że jest to dobre rozwiązanie. Dla nich na pewno najłatwiejsze i najtańsze. Proszę poczytać gdzie sie ludzie w średniowieczu wyprozniali - teraz też sie tak powinno robić? Zdrowie moje i mojej rodziny właśnie jest moim życiem. A Państwo maja możliwość poprawić SWÓJ komfort i zdrowie jak i wielu mieszkańcom dookoła. I przy okazji mniej sie drzeć to i policja będzie u Państwa rzadziej ;) Ale to tylko taka obserwacja ;)