Umówiliśmy się w starym rowerze z przyjaciółmi, niestety ze względu na bardzo bardzo głośną muzykę nie byliśmy w stanie nawet porozmawiać. Na obsługę stolika oraz zamówione potem drinki czeka się skandalicznie długo. I co zauważyliśmy wszyscy w drinkach z alkoholem, tego alkoholu było tyle, że nawet niemowlak by go nie poczuł. Żenada! Jedynym plusem była możliwość palenia i ciekawy wystrój, ale to samo oferuje własny dom, gdzie przynajmniej znajdę alkohol. Nie polecam, szkoda czasu, uszu i pieniędzy.