Widok
Loretta
Opinie do spektaklu: Loretta.
George F. Walker
Loretta
przekład: Małgorzata Semil
Tytułowa bohaterka, Loretta, marzy o niezależności. Na jej drodze do wolności stają: rosjanka Sophie, niedoszły producent filmów porno Michael i zakochany w niej Dave. Na tle groteskowej historii młodej dziewczyny przybywającej z prowincji do dużego miasta, kanadyjski autor, George F. Walker, prowadzi rozważania o moralnym ...
Przejdź do spektaklu.
George F. Walker
Loretta
przekład: Małgorzata Semil
Tytułowa bohaterka, Loretta, marzy o niezależności. Na jej drodze do wolności stają: rosjanka Sophie, niedoszły producent filmów porno Michael i zakochany w niej Dave. Na tle groteskowej historii młodej dziewczyny przybywającej z prowincji do dużego miasta, kanadyjski autor, George F. Walker, prowadzi rozważania o moralnym ...
Przejdź do spektaklu.
Swietny to moze za dużo powiedziane ale generalnie dobra zabawa przez półtorej godziny. Humor nie zawsze najwyższych lotów, ale gra aktorów to rekompensuje. bardzo dobre obie role męskie: panów Grzegorza i Piotra. Sądzę że spektakl długo nie zejdzie z afisza. To przedstawienie typu do smechu ido łez. Tylko kończy się jakoś tak nagle i bez powodu. Tak czy siak, polecam
Lorreata
W sumie akcję można streścić tak: bohaterką spekataklu jest młoda, nowoczesna kobieta, która chce zarobić duże pieniądze, bez wzgledu na sposób ich zdobycia. Sposobem tym okazuje się nakręcenie filmu prono i to wokoło niego przebiega główny watek akcji, jak też wypowiedzi aktorów. Kórych nota bene nalezałoby nauczyc nieco kultury słowa. Bo aby takie słównictwo usłyszeć wystarczy pójśc do najblizszej speluny.
DO JEDEN Z WIDZÓW
Proponuję ograniczyć się do oglądania M jak Miłość, gdzie teksty są "przykładne", a nie chodzić do teatru na nowoczesne przedstawienia; bądź zapoznać się wcześniej z tematyką spektaklu, żeby nie zajmować miejsca widzom patrzącym nieco szerzej na spektkal, nie jak na operę mydlaną...
loretta
Widząc takie komentarze ręce same opadają. Po co chodzić do teatru gdy kompletnie się nie rozumie o co w tym wszystkim chodzi i jeszcze głupotę swoją rozpowszechniać? Pytam się więc, po co? Myślę, że aktorzy nie mają większego wpływu na sam tekst więc o jakiej kulturze słowa mówimy?! Proponuję wybrać się na jakieś przedstawienie dla maluchów, bo wtedy jest szansa, że cokolwiek się zrozumie.
słabo panie rezyseze
nawet przyzwoita gra aktorów nie obroniła dniotu jaki funduje nam reżyser. owszem śmieszne, ale przypomina mi worek pomysłów na poziomie fuksówki.
postać rosjanki potrzebna tylko do wypełnienia czasu podanego na bilecie. opis w programie chyba z innego spektaklu. dla mnie sła bee.
PINE
postać rosjanki potrzebna tylko do wypełnienia czasu podanego na bilecie. opis w programie chyba z innego spektaklu. dla mnie sła bee.
PINE
dużo śmiechu
zdrowego, nieco grubiański humorek, ale ogólnie wartka akcja i do tego ciekawa gra aktorów i nagłe zwroty akcji. Podobały mi się zupełnie inne charaktery,które wystąpiły na sopockiej scenie. TO POŁĄCZENIE TO ISTNE "Przy drzwiach zamkniętych" Sartre'a Piekiełko na ziemi ale z takim przyziemnym humorkiem
Zachęcam do obejrzenia tego spektaklu:)
Doskonała obsada, role odegrane znakomicie, temat jak najbardziej na czasie.
Krytykują ci, którzy nie zrozumieli przesłania i nie rozumieją tego co się dzieje w większych miastach. Uśmiałam się do łez.....doskonale przedstawiony problem orientacji bi seksualnej, szereg zachowań - niestety prawdziwe.Z pewnością nie dla dzieci ale boki zrywać.Dawno się tak dobrze nie bawiłam.
Krytykują ci, którzy nie zrozumieli przesłania i nie rozumieją tego co się dzieje w większych miastach. Uśmiałam się do łez.....doskonale przedstawiony problem orientacji bi seksualnej, szereg zachowań - niestety prawdziwe.Z pewnością nie dla dzieci ale boki zrywać.Dawno się tak dobrze nie bawiłam.