słabo panie rezyseze
nawet przyzwoita gra aktorów nie obroniła dniotu jaki funduje nam reżyser. owszem śmieszne, ale przypomina mi worek pomysłów na poziomie fuksówki.
postać rosjanki potrzebna tylko do wypełnienia...
rozwiń
nawet przyzwoita gra aktorów nie obroniła dniotu jaki funduje nam reżyser. owszem śmieszne, ale przypomina mi worek pomysłów na poziomie fuksówki.
postać rosjanki potrzebna tylko do wypełnienia czasu podanego na bilecie. opis w programie chyba z innego spektaklu. dla mnie sła bee.
PINE
zobacz wątek