Kiedyś często wpadałam na ramen, był wprost wyśmienity. Od jakiś dwóch lat jakość coraz bardziej się obniża. Ostatnia wizyta to porażka, a ramen - dno. Gorszego jak żyję nie jadłam. Przegotowane krewetki w wysuszonych pierożkach, niesmaczny i twardy makaron, na łososiu jakaś pasta chyba na bazie pomidorów albo gochujang , która tak dominowała w smaku, że wszystko inne zabiła. Na dwa rameny czekałyśmy ponad godzinę, a oprócz nas w lokalu były tylko 3 inne osoby, które już jadły, nie zauważyłam też żeby dania były wydawane na wynos. Teraz wiem, że trzeba było nie czekać i wyjść. To na bank moja ostatnia wizyta w tym miejscu. Bardzo smutno jak kuchnia "umiera"...