Witam. Ostatnio odwiedziłam sklep z córką która wypatrzyła sobie kota interaktywnego. Kot nie chodził rozumiem, że mógł by być wyczerpany. Zapytałam Pani sprzedającej odp była że gdzies pewnie ma i czy go kupuje. Kupię jeśli Pani znajdzie miejsce wymiany bateri. Pani po sekundzie powiedziała, że nie ma i czy chce nadal go nadal kupić. Byłam zszokowana takim podejściem, sprzedażą zepustych zabawek. Pani tego dnia układała towar z inną Panią odwróciła poszła po jedzenie, zero reakcji chociażby sprawdziła by w internecie jak czy zabawka jest jednorazowa. Sklep będę omijać szerokim łukiem i innym też nie polecę.