Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.65
Mój już zrobił się taki kochaniutki, przytulał się, rozdawał buziaki, głaskał, ładnie się bawił, przestał trzepać łapkami, a od piątku jest masakra, nie wiem co się stało - wrzeszczy, nic mu nie...
rozwiń
Mój już zrobił się taki kochaniutki, przytulał się, rozdawał buziaki, głaskał, ładnie się bawił, przestał trzepać łapkami, a od piątku jest masakra, nie wiem co się stało - wrzeszczy, nic mu nie pasuje, chce na ręce, ale tylko po to, żeby widzieć z góry i chce coś dotknąć, jak mu się nie da, to wycie. Rzuca zabawkami, nas bije, buziaków nie rozdaje, istny potworek, nie wiem co się stało, bo już byl naprawdę bardzo łagodny i fajny, z dzieciaczkami się super bawil, a teraz to się boję, żeby nie zaczął ich układać, co za metamorfoza :(
zobacz wątek