Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.65
Witam :)
Kasiu współczuję. Dobrze, ze nic się nie stało i Twojemu bratu i Twojemu mężowi. Auto rzecz nabyta :) Jak to moja babcia mówiła ;)
U nas po staremu no może oprócz...
rozwiń
Witam :)
Kasiu współczuję. Dobrze, ze nic się nie stało i Twojemu bratu i Twojemu mężowi. Auto rzecz nabyta :) Jak to moja babcia mówiła ;)
U nas po staremu no może oprócz tego, że mała już sama chodzi, wprawdzie nieporadnie jej to jeszcze wychodzi ale jest twarda i się stara :)
No i przez o nie cierpi siedzieć w wózku tylko najchętniej "da" (tak mówi na chodzenie). Więc wychodzenie z nią na spacer jest istną mordęgą :)
W domu to najlepiej lubi łazić z jednego pokoju do drugiego :)
Ja wprawdzie do pracy jeszcze nie wróciłam ale zastanawiam się nad powrotem, może w od nowego roku szkolnego :)
zobacz wątek