Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.65
Megi bardzo mi przykro, mocno Cię przytulam
a ja właśnie miałam was pytać jak to z waszymi dzieciaczkami, jak się z nimi bawicie żeby zająć je choć na chwilę, Emilka rzadko bawi się...
rozwiń
Megi bardzo mi przykro, mocno Cię przytulam
a ja właśnie miałam was pytać jak to z waszymi dzieciaczkami, jak się z nimi bawicie żeby zająć je choć na chwilę, Emilka rzadko bawi się dłużej zabawkami, nie chce nawet jak się bawię razem z nią, raczej szwenda się po domu i kombinuje co by tu zmalować, bardzo dobrze rozumie polecenie zostaw nie wolno ale broi na bezczelnego patrząc mi prosto w oczy, a jak wstaję i do niej idę to jeszcze szybciej przebiera tymi paluszkami żeby jak najwięcej zbroić zanim jej zabiorę
wyłażą jej teraz górne dwójki i jest nieznośna, a wcześniej miała jakiegoś paskudnego wirusa - wymioty i biegunka,
Milcia jest za to super siostrą nie spodziewałam się po niej, wcale nie jest zazdrosna o Szymka, buja go w bujaczku, przykrywa kocykiem, usiłuje wtykać mu smoczka, zawsze mnie woła jak płacze, głaska go po główce i rączkach, podaje pieluszkę - naprawdę jestem w szoku, oczywiście mam ją cały czas pod kontrolą bo jest jeszcze taka mała i może niechcący zrobić Szymkowi krzywdę
i jeszcze pytanie dotyczące mleka, kobitki te co karmiły pepti po jakim czasie wychodziłyście z tego mleka ?
u Szymka najprawdopodobniej jest skaza, dostałam pepti na próbę na 2 tygodnie, jak podziała to zostajemy na tym mleczku, stąd moje pytanie po jakim czasie wraca się na zwykłe mleko ? i jak to jest później z podawaniem nabiału ?
Szymek ma 6 tygodni i waży 5400 i właśnie wyrasta z ciuszków na 62, jak na niego patrzę to wygląda jak trzymiesięczne niemowlę, trochę się boję że wielkolud mi urośnie :(
zobacz wątek