Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.65
Ojjka, trudny orzech do zgryzienia. Chyba się tak nie da zmienić matki chrzestnej. Właściwie to najlepiej jak zapytasz w Kościele, no bo gdzie indziej? To nie jest sprawa urzędowa, tylko duchowa....
Ojjka, trudny orzech do zgryzienia. Chyba się tak nie da zmienić matki chrzestnej. Właściwie to najlepiej jak zapytasz w Kościele, no bo gdzie indziej? To nie jest sprawa urzędowa, tylko duchowa. Hmmmm....
zobacz wątek