Odpowiadasz na:

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.67

My byliśmy u dentysty, ale w Malborku. Grunt to trafić na kogoś cierpliwego i życzliwego dla dzieci żeby się nie zniechęciły.

Amelia już po ospie i szkarlatynie. Chodzimy cały czas na... rozwiń

My byliśmy u dentysty, ale w Malborku. Grunt to trafić na kogoś cierpliwego i życzliwego dla dzieci żeby się nie zniechęciły.

Amelia już po ospie i szkarlatynie. Chodzimy cały czas na rehabilitację ze względu na bardzo szpotawe stópki. Generalnie cały czas coś tam drobnego łapie. Tydzień w przedszkolu, 2 w domu. Niedawno okazało się, że ma płyn w uszach. Teraz niby już nie ma, ale za to 3 migdał powiększony. Cały czas coś.

zobacz wątek
12 lat temu
gani

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry