Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 61
Paula - odnośnie chodzenia (z poprzedniego wątku), to jak Jasiek zaczynał chodzić, albo najpierw raczkować, to było tak, że jak zobaczył jakiś CEL, to popylał w ten sposób, w jaki wiedział, że...
rozwiń
Paula - odnośnie chodzenia (z poprzedniego wątku), to jak Jasiek zaczynał chodzić, albo najpierw raczkować, to było tak, że jak zobaczył jakiś CEL, to popylał w ten sposób, w jaki wiedział, że najszybciej tam dotrze, czyli na czworakach ;) Dlatego Zosia zapewne teraz woli biegać na czworakach nich chodzić, bo tak jest po prostu szybciej ;))) Mój też jak popiernicza gdzieś, to na czworakach, chociaż chodzi już dość szybko, ale na czterech znacznie szybciej, ciężko mi go dogonić ;)
Kamila, super Majeczka, słodko się czyta jak dzieciaki się nasze rozwijają :)
zobacz wątek