Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 61
Ale fajnie Jasiek sam dyga po parku,super,Liwka go niedługo dogoni,trenuje usilnie...
Ja nie mam zadnego termoopakowania.Jak wiem ze dlugo nas nie bedzie i nie bedzie jak podgrzac to biore...
rozwiń
Ale fajnie Jasiek sam dyga po parku,super,Liwka go niedługo dogoni,trenuje usilnie...
Ja nie mam zadnego termoopakowania.Jak wiem ze dlugo nas nie bedzie i nie bedzie jak podgrzac to biore duzy deser czy cos takiego,bułke i flipsy.
Dzisiaj rano u nas na temom było -4 ,przeraziłam sie normalnie ze juz musze wyjac cos zimowego,chociaz ja i tak pod kurtke ubieram krótki rekawek nawet jak -10 ,ma mnie co grzac wiec ............:)hihihi
Liwia przez te zeby znów spała dzisiaj do 10.30 !!! sprawdzałam czy wogóle oddycha.Wiec jakos odwrotnie na nia to działa.
Niewiem czy nie kupic jeszcze jdenj pary ocieplanych bucików na teraz...bo mam kozaczi wieksze na zime .No i dałyscie mi zagwostke z tym spiworkiem bo my nie mamy,tylko taki cienki ochraniacz na nogi....myslałam ze okryje ja kocem i potem te ochraniacz i wsio i tak chyba nie bedziemy wychodzic jak bedzie duzy mróz czyli wiecej jak minus 10.
tak sie ciesze ze wylicytowałam ten kombinezon za 10 zł ,jest super,nie musiałam wydawac na nowy.
A i rekawiczek nie mamy na zime.
jak myjecie jame ustna zębatym dzieciom????????????
zobacz wątek
14 lat temu
mała ciężarówka