Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.64
Warbuziaczku, wow jaki tort, moze wpadniesz na urodzinki dla mlodej mojeje za 2 tygodnie do londku hihi...
my dzis po szpitalu i zostalysmy wypisane, nie musimy juz chodzic do...
rozwiń
Warbuziaczku, wow jaki tort, moze wpadniesz na urodzinki dla mlodej mojeje za 2 tygodnie do londku hihi...
my dzis po szpitalu i zostalysmy wypisane, nie musimy juz chodzic do neurologa, tylko do kardiolga nadal, choc dzis szmerow nie bylo sluchac....mloda rozniosla izbe przyjec, a w sali zabaw nie chciala wyjsc, i zmierzyc sie niestety nie dala, ale wazy 12kg, wiec kawal baby tez...
MalaC, moze zmieni ci sie za kilka lat, i Liwiabedzie miala rodzenstwo, zreszta miec taka fajna corke to jest dopiero szczescie...
Salambo, super, ze obie tak sie uklada i wszystko gotowe dla Szymusia, jak Emilka bedzie mogla spac w tym lozeczku , bo Blanka tak wierci sie i kreci, ze gdyby nie ochraniacze wokol szczebelek, to bylyby siniak na siniaku...
my staamy sie nadal, ale chyba czuje gorsze cisnienie niz za 1 razem i do tego, ta moja praca, bo jakbym zmienila to znow musialabym odkladac ciaze...czas pokaze
zobacz wątek