Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.64
sALAMBO, MÓJ TEZ NAUCZYŁ SIĘ SAM SCHODZIĆ Z ŁÓZKA I KANAPY, ODWARAC SIE TYŁEM I ZSUWA POWOLI NÓŻKI, W SUMIE TO GO TAK UCZYŁAM.. I TERAZ JUŻ JESTEM SPOKOJNIEJSZA, BO WIEM ŻE NIE SPADNIE PRZODEM (BO...
rozwiń
sALAMBO, MÓJ TEZ NAUCZYŁ SIĘ SAM SCHODZIĆ Z ŁÓZKA I KANAPY, ODWARAC SIE TYŁEM I ZSUWA POWOLI NÓŻKI, W SUMIE TO GO TAK UCZYŁAM.. I TERAZ JUŻ JESTEM SPOKOJNIEJSZA, BO WIEM ŻE NIE SPADNIE PRZODEM (BO WCZEŚNIEJ SIĘ TAK ZWIESZAŁ GŁÓWKĄ W DÓŁ)
kAMILA, BRAWO BRAWO DLA mAJUSI, MOŻE NARAZIE NIEZGRABNIE I PRZYPADKOWO, ALE SPODOBA JEJ SIĘ TO SZYBCIEJ NIŻ MYŚLISZ I ZACZNIE CHODZIĆ MOŻE PRZED ROCZKIEM?? :)))
JUŻ OD TYGODNIA ZBIERAM SIĘ, ŻEBY UMÓWIĆ SIĘ Z tOBĄ, TYLKO ŻE POGODA OSTATNIO NIEFAJNA NA TAKIE POGADUCHOWE SPACERKI, CHYBA ŻE CHCIAŁABYŚ TYM RAZEM NAS ODWIEDZIĆ Z MAJKĄ? JAK BĘDZIESZ MIAŁA OCHOTĘ W TYGODNIU TO DZWOŃ, PISZ NA KOM ;)
UPSS, DOPIERO SPOJRZAŁAM ŻE CAPS SIĘ WŁACZYŁ, SORKI
ja z Maksiem poszliśmy dziś wieczorem do koleżanki na babski wieczór, tam był Maksia kolega, o 3 miesiące starszy, chłopaki fajnie się zachowują w swoim towarzystwie :)) a Maksio dorywał się do wszystkiego co na stole (takim kawowym) leżało.. flipsy to nuda, lepiej kabanosa!! albo jajo w majonezie (na to akurat mu nie pozwoliłam, ale kabanosiki zjadał - memłał swoimi 6,5 zębolkami, hihi)
notabene, Kamila, byłam w Twoich okolicach, ale w bloku 28, i tez u Kamili, heheh :)
zobacz wątek