Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.65
Kasjan też taki kiombinator jak Jasiek;)
gratulacje zębolka! u nas z zebami jakoś się zacięło. właśnie. musze przejść się do dentysty z małym, z tą pękniętą/rozdwojoną jedynką.
rozwiń
Kasjan też taki kiombinator jak Jasiek;)
gratulacje zębolka! u nas z zebami jakoś się zacięło. właśnie. musze przejść się do dentysty z małym, z tą pękniętą/rozdwojoną jedynką.
dziś u nas tak zasypało, że nie zaprowadziłam kornelki do szkoły. zawierucha na maxa, chodniki nie odśnieżone, a odśnieżarki zasypały mi na parkingu auto. niby mam trzy kroki do szkoły, ale z małym na ręku nie dojdę, dlatego samochodem muszę podjeżdżać. jakaś masakra. a to początek zimy;)
wczoraj pojechałam wieczorem sama na łyżwy. wyjeździłam się i przynajmniej w domu nie trułam. od tego siedzenia do głowy już dostaję. tylko ja, czy tez tak macie? brakuje mi pracy;( i kontaktów z ludźmi... bbuuu....
a teraz naszło mnie na jakieś niezdrowe jedzenie. mój m na wigilijnej kolacji, moja mama dzwoniła, że pyszne gołąbki ugotowała, a ja o suchej bułce;) namisałam do m smsa , że chodziaż mc donalda ma mi przywieźć;)
zobacz wątek