Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.65
mąż na 100% nie wróci na święta :( i jeszcze nie wiem jak my z Krystiankiem je spędzimy,bo ja wystarczy że kawałek się przejade autem to brzuch mnie boli, napina się więc jeżdżenie mam ograniczone...
rozwiń
mąż na 100% nie wróci na święta :( i jeszcze nie wiem jak my z Krystiankiem je spędzimy,bo ja wystarczy że kawałek się przejade autem to brzuch mnie boli, napina się więc jeżdżenie mam ograniczone do minimum.
Bogosia Jasiu super :) Mój też co chwile jakieś nowe rzeczy wymyśla. Najbardziej lubi stać przy telewizorze, ściszać i przełączać kanały. Jak M wróci to musi przestawić wyżej tv.
Spacer to dla mnie teraz prawdziwa mordęga, normalnie wracam do domu tak zmęczona że na nic nie mam siły :) Sąsiad się śmiał że mam sobie dwa renifery załatwić i sanki i wtedy wychodzić na spacer :))))
zobacz wątek