Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.65
witam po długiej nie obecności :)
Filip rozrabia, gada po swojemu, tańczy, nie chodzi a biega, wdrapuje się na wersalki, ale i ladnie z nich schodzi, ale pokazuje tez pierwsze fochy...
rozwiń
witam po długiej nie obecności :)
Filip rozrabia, gada po swojemu, tańczy, nie chodzi a biega, wdrapuje się na wersalki, ale i ladnie z nich schodzi, ale pokazuje tez pierwsze fochy :/
Jak cos jest nie po jego mysli to beczy.Staram się nie reagować, ale czasem mam nerwa. Przytulam, mówie do niego, a on swoje...
Co do świąt, to z racji tego, że mieszkam u rodziców to pichcenia od cholery. Na wigilie przyjeżdza brat i siostra z rodziną a mama jak to mama pakuje im na odchodne torby jedzenia. Oni przychodzą na gotowe a ja nazapierniczam sie jak osioł.
Spadam sprzątać póki Filip śpi
Buziaki i miłego dnia
zobacz wątek