Witam ponownie!
Dawno mnie tu nie było. Ja już też mam ok 7-8 kg na plusie ale póki co rozstępów nowych nie mam więc tyle dobrego. Dla dziecka kupiłam już wanienkę i zamówiłam wózek, mąż dzisiaj odbiera mebelki do...
rozwiń
Dawno mnie tu nie było. Ja już też mam ok 7-8 kg na plusie ale póki co rozstępów nowych nie mam więc tyle dobrego. Dla dziecka kupiłam już wanienkę i zamówiłam wózek, mąż dzisiaj odbiera mebelki do pokoju więc będzie wielkie skręcanie. Oczywiście dostało mi się od teściowej, że jak to tak szybko nie można bo zapeszę itd. Eh do kościoła co niedziela a zabobony na pierwszym miejscu.
Ja z ciążą mam trochę problemów bo mam skoliozę i skrzywioną miednicę. Brzuch mam już spory i bardzo bolą mnie plecy. No ale właściwie nie to jest najgorsze tylko te bóle w pachwinach! Czytałam że niektóre z Was też je odczuwają. Ja nie mogę podnieść nogi, a jak muszę iść gdzieś dalej to ból jest straszny.
Dzidzia kopie już jak szalona, kopniaki czuje już bardzo silne i widać je gołym okiem , cały brzuch podskakuje. Czasami widać, gdzie się dzidzia ulożyła i brzuch jest przeróżnych kształtów. Na ostatnim badaniu niby na 70% dziewczynka ale i z kalendarza wychodzi chłopiec i z tych kopniaków to sobie z mężem żartujemy czy dziewczynka by tyle siły miała. W piątek kolejne usg to się może okaże. A później 25 w invicta usg 4d. Postaram się też o skierowanie do SR na Zaspie. Chyba tam bym chciała rodzić. Chociaż przed ślubem mieszkałam w Gdyni tam jestem zameldowana i tam bym się czuła bardziej ''u siebie''. Teraz mieszkamy w Straszynie i nikogo tu nie znam i czuje się strasznie samotna :( No nic pozdrawiam Mamusie!
zobacz wątek
