Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 43 (82)
No się już nie załapiemy Aniu ;-)
Ja daję małemu obiadki w słoiczkach tylko wtedy, kiedy jesteśmy poza domem. Ale to z powodu temperatury. Boję się, że taki zwykły obiad w miseczce...
rozwiń
No się już nie załapiemy Aniu ;-)
Ja daję małemu obiadki w słoiczkach tylko wtedy, kiedy jesteśmy poza domem. Ale to z powodu temperatury. Boję się, że taki zwykły obiad w miseczce się zepsuje.
Poza tym mi się też wydaje, że z gotowaniem nie ma dużo zachodu. Szczególnie teraz jak wszystko jest takie młode i apetyczne. Wystarczy wrzucić warzywa, kawałek mięsa, trochę makaronu lub ryżu i zupa na 3-4 dni gotowa. A zwykłe obiady mały i tak je z nami. Oczywiście nie wszystkie.
Jeśli chodzi o prezenty to ja przeważnie robię je w Empiku.
zobacz wątek