Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.6 (46)
U nas to chyba standard ze jak jest spotkanie to pada leje mroz itp:P
Dzis Fifi nie najgorzej spal:P obudzil sie o 12.30 potem o 3.30 o 7 i tak czuwal do 8.40:P
No ja...
rozwiń
U nas to chyba standard ze jak jest spotkanie to pada leje mroz itp:P
Dzis Fifi nie najgorzej spal:P obudzil sie o 12.30 potem o 3.30 o 7 i tak czuwal do 8.40:P
No ja Nie zakladam oprocz tego normalnego przykrycia on jest ak opatulony ze nic nie mial zimne:P
zobacz wątek