Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ. 7
Niedziela i zwiedzanie porodówki :)) Tylko ciężarne są w stanie powiedzieć, że to atrakcja :) Ja szpitala nie muszę zwiedzać, bo już znam - a za pierwszym razem trafiłam tam z patologii, więc nawet...
rozwiń
Niedziela i zwiedzanie porodówki :)) Tylko ciężarne są w stanie powiedzieć, że to atrakcja :) Ja szpitala nie muszę zwiedzać, bo już znam - a za pierwszym razem trafiłam tam z patologii, więc nawet nie mieliśmy akcji - szybko do szpitala :) Ciekawa jestem, jak będzie tym razem, bo liczę na szybszy i bardziej naturalny poród (bez oksytocyny itd).
U nas też fajny dzień, cieszymy się sobą zanim się wrzeszczący maluch pojawi :) Dziś porządkowałam - układałam rzeczy w szafie młodego-nienarodzonego, żeby sprawdzić, jakie rzeczy mam, a jakie muszę dokupić (mam całą tonę ubranek!) i mój starszy syn w pewnym momencie zrobił lekką awanturę - musiałam się oderwać od rzeczy braciszka i skupić się na nim. Tego się bardzo boję - żeby starszy się odrzucony nie poczuł.. Ech - zawsze jakieś dylematy
zobacz wątek
12 lat temu
~panna z mokrą głową