Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ. 7
Jeżeli chodzi o komórki macierzyste to my bierzemy. Tak się składa, że zarówno na studiach jak i w pracy zawodowej miałam trochę do czynienia z komórkami macierzystymi. Te dziedziny medycyny (w...
rozwiń
Jeżeli chodzi o komórki macierzyste to my bierzemy. Tak się składa, że zarówno na studiach jak i w pracy zawodowej miałam trochę do czynienia z komórkami macierzystymi. Te dziedziny medycyny (w których komórki mogą być użyte) strasznie szybko się rozwijają, czasami jestem zaskoczona jakie cuda już potrafią zrobić :)
Kiedyś dodatkowo miałam staż w krwiodawstwie, tam "obrabialiśmy" szpik który potem był używany do przeszczepów. Pamiętam szafkę z dwoma kupkami teczek z dokumentacją- dzieci które przeżyły i dzieci które nie przeżyły.. ( u nas w mieście robi sie przeszczepy szpiku tylko dzieciom). Zrobiło to na mnie straszne wrażenie...
Ale to wiadomo, ja ze wszystkim - tylu ilu zwolenników tylu przeciwników :) I dyskusję o sensie takiego pobierania można prowadzić pewnie godzinami :)
zobacz wątek