Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ. 7

A ja po glukozie i jest tak, jak pamiętam - pełen luz. Dziewczyny, naprawdę. Albo ja w ogóle smaku nie mam (co zawsze podejrzewałam ;) albo już sama nie wiem co. Na pełnym luzie wypiłam drinka,... rozwiń

A ja po glukozie i jest tak, jak pamiętam - pełen luz. Dziewczyny, naprawdę. Albo ja w ogóle smaku nie mam (co zawsze podejrzewałam ;) albo już sama nie wiem co. Na pełnym luzie wypiłam drinka, panie miały cytrynkę, więc nawet swojej nie musiałam mieć.

Ale tak mi się dziś w przychodni ciśnienie podniosło, że myślałam, że nie wytrzymam. Przed wejściem widziałam dziewczynę palącą, która stała mi na drodze do apteki, nie chciałam przechodzić obok niej, bo strasznie dym mnie irytuje, więc do apteki (w przychodni) weszłam innym wejściem. Patrzę, też weszła do apteki, kupić pojemnik na mocz i dopiero zobaczyłam, że jest w zaawansowanej ciąży. Tak od niej jechało fajkami, że myślałam, że coś niemiłego jej powiem. Naprawdę, pomyślałam sobie, jaki inny start w życie mają dzieci w zależności od tego, co my im damy.. Miała taką samą teczkę ciąży jak ja, tylko tak wymiętoloną, że strach. Szkoda tego dziecka mi się zrobiło..

Zakupy:
Co do leżaczków - zależy od dziecka, mój np. słabo chciał korzystać, ale na szczęście kupiłam używany, więc tak bardzo mi nie było szkoda. Rożek - ani razu nie użyłam (w szpitalu dawali szpitalne, w domu nie używałam). Termometr do wanienki - zbędny wydatek, mierzenie temperatury wody najlepiej łokciem lub wnętrzem nadgarstka (i szybko i za darmo). Specjalny ręcznik do kąpieli - nie używaliśmy. Młody był wycierany normalnym ręcznikiem. Kosmetyki - jak najmniej, chyba, że skóra jest przesuszona. Płyn do prania - dzidziuś sprawdził się super, jest tani i dobry. wanienka - dostaliśmy od znajomych taką wyprofilowaną, że dziecko bezpiecznie leży. Przy drugim spróbujemy wiaderka do kąpieli, a w razie czego mamy tę profilowaną wanienkę. Gąbki do kąpania- takie misie, na które się kładzie dziecko - zbędny wydatek. Lepsza tetra, bo można ją wyprać i wygotować, a w gąbce największy syf się zbiera.

zobacz wątek
12 lat temu
~panna z mokrą głową

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry