Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ. 7
asienkaj- już pierzesz ciuszki? Kurcze to ja już też chyba powinnam zacząć,ale muszę najpierw kupić komodę. Wydawało mi się,że mam jeszcze czas,ale jakoś szybko on leci;)
ja mam listę...
rozwiń
asienkaj- już pierzesz ciuszki? Kurcze to ja już też chyba powinnam zacząć,ale muszę najpierw kupić komodę. Wydawało mi się,że mam jeszcze czas,ale jakoś szybko on leci;)
ja mam listę z forum od dziewczyny która rodziła na Zaspie całkiem nie dawno.
1) Poród
Dla mnie:
- dokumenty (DO, karta ciąży, grupa krwi, badania)
- koszula do porodu ,nie najładniejsza
- szlafrok
- kapcie
- klapki pod prysznic
- 2 x podkład na łóżko (mi się w ogóle nie przydały, dają bez problemu)
- 2 x majtki jednorazowe (bo pierwsza doba to krwawa masakra, szkoda brudzić swoje majtki)
- skarpetki
- podstawowe kosmetyki do mycia
- gumka do włosów/ spinka
- ręcznik kąpielowy
- woda mineralna (pić się chce masakrycznie)
- wazelina do ust (ja nie miałam czasu się nią smarować :)
- aparat fotograficzny
- reklamówka na niepotrzebne rzeczy (buty, kurtka i ubranie w którym się wybieramy do szpitala najlepiej oddać od razu mężowi)
- ładowarka do telefonu
- notes i długopis
Dziecko:
- pampersy
- chusteczki nawilżane
- 1 pajac + czapka + niedrapki + rożek (ale niekoniecznie, dają w szpitalu zaraz po porodzie ciuszki szpitalne, opatulają w kocyk)
- kocyk
- 3x pieluszka tetrowa
2) Kolejne dni po porodzie:
- podpaski - nie trzeba, jest ich pod dostatkiem
- pampersy
- ubranka dla dziecka
- tantum rosa (ja np nie potrzebowałam tym razem, bo zszyli mnie po mistrzowsku)
- mokre chusteczki laktacyd (mi sie przydały po każdej wizycie w toalecie)
- wkładki laktacyjne (3-4 doba i pojawia się nawał pokarmu, leje się strumieniami)
- widelec, nóź, łyżka, kubek (jak się zapomni to dają plastykowe)
- papier toaletowy, ręcznik papierowy (mi się nie przydały, o dziwo uzupełniali tym razem toaletę w te przybory)
- koszule nocne (ja ich w ciągu 4 dni zmieniałam non stop, bo niestety ale krwawienie jest spore)
- majtki poporodowe (niekoniecznie- ja już używałam swoich własnych)
- podkłady na łóżko - nie trzeba, dają
- biustonosz, majtki, skarpetki
- przybory toaletowe
- kółko poporodowe (opcjonalnie - można sobie uwić gniazko np z ręcznika)
- szczotka do włosów dla dziecka
- jakiś balsamik/ oliwkę do ciała dziecka (parafiny już nie dają)
- zestaw ratunkowy do kamienia: silikonowe nakładki na sutki (dziecko mi tak pogryzło i ponadrywało sutki, że bez tego karmienie zakończyłabym po 1próbie), laktator (można poprosić o ten który mają na oddziale, ale mają jeden na cały oddział, więc czasem trzeba na niego czekać godzinami)
zobacz wątek
12 lat temu
agusia-gdansk