Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ. 7

wiecie co, ja pierwszy raz w życiu nie cieszę się z upałów, chowam się w domu i zasłaniam rolety... puchnę okropnie cała ;/ dzisiaj zamówiłam sobie sandałki w których zamiast pasków są gumki i mam... rozwiń

wiecie co, ja pierwszy raz w życiu nie cieszę się z upałów, chowam się w domu i zasłaniam rolety... puchnę okropnie cała ;/ dzisiaj zamówiłam sobie sandałki w których zamiast pasków są gumki i mam nadzieję że będzie mi wygodnie... do tego ja jestem już 15 kg na plusie plus to puchnięcie i już nie jest tak kolorowo :P

a dzisiaj kupiliśmy pralkę bo nasza jest felerna i trzeba było wymienić ... no i przyjechaliśmy do domu i się okazało że złe wymiary wzięliśmy ... ehhh z nami to tak zawsze, nie służą nam takie spontaniczne zakupy :P mieliśmy się tylko rozejrzeć ale tak to jest jak się trafi na dobrego sprzedawce :P dopiero w domu człowiek się orientuje co zrobił :P

jesteśmy zaproszeni na wesele 6 lipca, ja mam termin na 14 a weselicho jest 70 km od naszego miasta... Nie jestem w stanie pojąć dlaczego ludzie nie rozumieją jak mówimy że miejsc na weselu mają nam nie brać, że jeżeli w ogóle przyjedziemy to tylko do kościoła bo nie jesteśmy w stanie przewidzieć kiedy Julek sie urodzi, jak się będę czuć itd. Ale jakoś rodzina męża tego nie pojmuje... ehhh ;/

zobacz wątek
12 lat temu
mentorka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry