Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)
hej,
to ja Wam powiem jaka z*******a noc miałam...od 23 płacz przez sen, ale taki megaaa i tak do 5...mimo ze spał z nami...walczył...i wstał o 6- co raz lepiej...
ja wiem...
rozwiń
hej,
to ja Wam powiem jaka z*******a noc miałam...od 23 płacz przez sen, ale taki megaaa i tak do 5...mimo ze spał z nami...walczył...i wstał o 6- co raz lepiej...
ja wiem ze to po wczoraj...50-tka taty, multum ludu, głosne spiewy i co najgorsze noszenie małego przez niepowołane osoby! na nic zdały sie moje prośby...najbardziej mnie wku...ze moi dziadkowie np. twierdza ze prezsadzam i wymyslam...ze oni wszystkie swoje wnuki bawili wiec prawnuka tez...! szlak by to trafił...marcel widzi ich raz na 3 mce i chyba nie dziwne ze sie boi, robi podkówke...ale oni dalej swoje, ze pobawia go...i tak go pobawili ze młody histeryzował w nocy...a ze mnie zrobili przewrazliwiona mamusie...ale mam nerwa..!! na szczescie imprezka była fajna, a młody chichrał sie do solenizanta co nie miara:) i wogole był fantastyczny:))
zobacz wątek