Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 36

Gratulacja dla Nilki! No proszę, jak cichutko się to wszystko potoczyło - żadnej patologii tylko od razu akcja-szpital-robota-córeczka :) Ciekawa jestem jak wrażenia Nilki z Redłowa. Co się tam... rozwiń

Gratulacja dla Nilki! No proszę, jak cichutko się to wszystko potoczyło - żadnej patologii tylko od razu akcja-szpital-robota-córeczka :) Ciekawa jestem jak wrażenia Nilki z Redłowa. Co się tam zmieniło przez miesiąc :)

Nyzosia - pierwsza noc bez męża była lepsza niż z nim :) W ogóle nie musiałam nosić małego, może skumał, że lepiej nie wpadać w histerię, bo i tak nikt go nie ponosi ;)

Malaniunia - podziwiam Cię. I podziwiam wszystkie mamy, których mężowie pracują zagranicą/pływają. Opieka nad maleństwem w pojedynkę jest bardzo ciężka..

Dziewczyny, może któraś z Was miała podobną sytuację - pod koniec karmienia Młody wpada w histerię i wypluwa pierś. Chce ssać, ale jak go przystawię≤ to possie z dwa razy i znowu ryk. Jak go przystawię do drugiej piersi to się uspokaja i pije. Wygląda na to, że ma problem z tą jedną, która jest większa i jest w niej więcej pokarmu. W czym może tkwić problem?

Zuzko już przygotowują, oby szybko doszła do siebie :)

zobacz wątek
14 lat temu
panna z mokrą głową

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry