Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 36
Hymm....mam takie skurcze, że spina mi się brzuch
i ciągnie w pachwinach i od krzyża. Ale mogę normalnie oddychać i choć są dość bolesne, to hym... nie aż tak bardzo, raczej nieprzyjemne....
rozwiń
Hymm....mam takie skurcze, że spina mi się brzuch
i ciągnie w pachwinach i od krzyża. Ale mogę normalnie oddychać i choć są dość bolesne, to hym... nie aż tak bardzo, raczej nieprzyjemne. Jak jest skurcz to mała się nie rusza, pomiędzy zaś tak.
Czy to może oznaczać początek? Boję się nastawić, że tak, bo jak przejdą to będę rozczarowana. A jeśli to jest to... to wmawiając sobie, że to nic takiego nie zdążę na porodówkę Czy u Was bylo podobnie? Nie odszedł mi czop, wody też są na miejscu...
zobacz wątek