Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 36
Jak dziecko płacze i do tego jeszcze dochodza Nasze nerwy to jest dopiero masakra...
trzeba byc odpornym tak jak napisala Nyzosia,nie mozna dac sie zwariowac.Wiadomo dziecko cierpi ale...
rozwiń
Jak dziecko płacze i do tego jeszcze dochodza Nasze nerwy to jest dopiero masakra...
trzeba byc odpornym tak jak napisala Nyzosia,nie mozna dac sie zwariowac.Wiadomo dziecko cierpi ale trzeba robic wszystki zeby tak nie bylo i nie dac mu odczuc ze my tez jestesmy zdenerwowani:)
My robimy chrzest tez w tym kosciele co bralismy slub zreszta Nasze chrzsciny(meza i moj) tez byly w tym samym kosciele:P
Wesele mielismy na Kartuskiej wiec kawałek od Nas a do Brzezna mamy 5min samochodem wiec mysle ze luzik;)
zobacz wątek