Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.II
Hejka.Ja dzis mialam stracha.....dzis rano kilkanascie miut krwawilam.mialam jechac na pobor krwi itp-a tu niespodzianka.nie pojechalam,udalam sie do pracy i ciezko bylo mi wytrwac te godz.udalo mi...
rozwiń
Hejka.Ja dzis mialam stracha.....dzis rano kilkanascie miut krwawilam.mialam jechac na pobor krwi itp-a tu niespodzianka.nie pojechalam,udalam sie do pracy i ciezko bylo mi wytrwac te godz.udalo mi sie umowic wizyte prywatnie w Invikcie,i na cale szczescie nasz Groszek jest z nami :),ma juz 1 cm dł,serduszko pieknie bije:),nic sie nie odkleja-krwawienie bylo spowadowane chyba porannym przytuleniem z moim.jednak usg w Invikta jest mln razy lepsze jak tam gdzie do tej pory chodzilam,warto bylo dac te120zł by moj uslyszal serduszko:)))
zobacz wątek