Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.II

Marta-B, ja myślę, ze ciaża to nie choroba i staram sie żyć normalnie. Pewnie, że nie należy się przemęczać itp, ale jak mi Adriano przyjdzie na ręce, to też go nie mogę odepchnąć i wiadomo, że go... rozwiń

Marta-B, ja myślę, ze ciaża to nie choroba i staram sie żyć normalnie. Pewnie, że nie należy się przemęczać itp, ale jak mi Adriano przyjdzie na ręce, to też go nie mogę odepchnąć i wiadomo, że go wezmę, a waży ponad 13 kg. Ale myślę, że jeżeli ciąża nie jest zagrożona i wszystko się rozwija ok, to możemy żyć w miare normalnie. Późńiej jak już będziemy miały ten wielki brzuch to się troche pozmienia.
Lutka, ja ogólnie nie jadam dużo owoców i słodyczy, a teraz kurcze to tylko to bym mogła jeść. Niedługo będę grubaśna jak nie wiem, i nie z powodu ciąży:) Dobrze robisz, że zajmujesz się innymi rzeczami i nie siedzisz i tylko się martwisz. Nasze pozytywne samopoczucie też dobrze wpływa na maleństwo.
Uciekam, jade do gina. Póxniej zdam relacje jak było:)

zobacz wątek
13 lat temu
amoruccia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry