Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Szczerze powiedziawszy w dzisiejszych czasach nie ma chyba zbyt wielu produktów niemodyfikowanych genetycznie lub bez chemii. My z rodzinką chcieliśmy zjeść coś zdrowszego więc kupiliśmy pół... rozwiń

Szczerze powiedziawszy w dzisiejszych czasach nie ma chyba zbyt wielu produktów niemodyfikowanych genetycznie lub bez chemii. My z rodzinką chcieliśmy zjeść coś zdrowszego więc kupiliśmy pół świniaka:) Cały dzień 4 babki obrabiały mięso, ściągały skórę itp itd, mięsko jest faktycznie inne niż to ze sklepów - jest wrażenie że jest jakieś takie bardziej naturalne... Tylko powiedzcie mi - co jadł ten świniaczek zanim trafił na nasz stół? Jestem prawie pewna, że jakąś modyfikowaną paszę, bo w jaki sposób prosiaczek może w wieku 4 miesięcy mieć długość od ryjka do ogona ponad 120cm??????

Także fajnie byłoby wybierać zdrowy styl życia (jedzenie, farby, życie na wsi a nie w mieście....) - na ile to możliwe! A poza tym nasze dziecko gdy przyjdzie na świat to i tak zetknie się z tym całym syfem, więc może lepiej go nie izolować od większości paskudztw?

W ciąży wiadomo - chuchamy i dmuchamy. Ale jak już się urodzi?
Mam do Was parę pytań, taką jakby ankietę;)


- Czy będziecie prasować każde ubranko dziecka by ochronić je przed zarazkami?
- Czy będziecie smarować dziecku pupę po każdej zmianie pieluchy?
- Czy będziecie używać płynu antybakteryjnego do sprzątania domu lub do wycierania rączek dziecku?
- Czy pozwolicie dziecku bawić się z psem lub kotem?


Uważam, że każde dziecko musi dostać swoją porcję kurzu (np. z ciastka podniesionego z podłogi), a jeśli spróbuje piasku z piaskownicy to nic się nie stanie, a tylko przekona się raz na zawsze że nie warto go pchać do buzi. Myślę że maluch uodporni się troszkę w ten sposób na zarazki. Ale mam też kontakt z osobami które chronią swoje dzieci przed każdą bakterią.
A jak jest z Wami?? Zastanawiam się czy nie podchodzę przypadkiem do tej kwestii zbyt liberalnie;)

zobacz wątek
13 lat temu
Marta-B

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry