Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III
Haha, niezły wysyp Zuzanek:) Ja wachałam się jeszcze między Zosią, ale ostatecznie doszłam do wniosku, ze Zuzka jest dużo bardziej wdzięczniejsza bo ma tyyyyle zdrobnień:)
Grrrrr,ale...
rozwiń
Haha, niezły wysyp Zuzanek:) Ja wachałam się jeszcze między Zosią, ale ostatecznie doszłam do wniosku, ze Zuzka jest dużo bardziej wdzięczniejsza bo ma tyyyyle zdrobnień:)
Grrrrr,ale jestem dzisiaj wściekła. Już na ostatniej wizycie przeszliśmy z usg dopochwowego na "brzuszkowe" więc mój mąż śmiało mógł w nim uczestniczyć,ale oczywiscie schórzyl : "aaa dobra, następnym razem"
No i ten następny jest jutro, wizyta dopasowana do jego godzin pracy,ktore oczywiscie akurat jutro sie zmienily,a on nie da rady tego odkrecic.
Aaaaa z facetami. Moze w następnej ciąży sie zalapie:)
zobacz wątek