Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.V
Brygida bardzo trafne spostrzeżenie z tym "turbodoładowaniem" w cenie 250 zeta :)
A ja dziś do szpitala idę się pokroić :( Od kiedy zaszłam w ciąże zaczęły mi na głowie kaszaki...
rozwiń
Brygida bardzo trafne spostrzeżenie z tym "turbodoładowaniem" w cenie 250 zeta :)
A ja dziś do szpitala idę się pokroić :( Od kiedy zaszłam w ciąże zaczęły mi na głowie kaszaki rosnąć. Mam trzy do wycięcia. Wrócę do domu łysa :/ Dobrze że zima idzie, w czapce będę chodzić. Później czeka mnie wizyta u dermatologa bo zwykły pieprzyk urósł do rozmiarów pestki dyni.
Ale i tak nie narzekam. U mnie ciąża przebiega bardzo spokojnie i bezproblemowo. I powiem Wam że chyba jeszcze do mnie nie dociera...
A kto się na szafing wybiera?
zobacz wątek