Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.V

Marta, wiesz, ja waznych rzeczy dla dziecka zamierzam kupic WIELE.
Jesli tylko moge miec wplyw na jego rozwoj- na pewno z tego skorzystam. Nie jestem osobą, ktora naiwnie wierzy we wszystko... rozwiń

Marta, wiesz, ja waznych rzeczy dla dziecka zamierzam kupic WIELE.
Jesli tylko moge miec wplyw na jego rozwoj- na pewno z tego skorzystam. Nie jestem osobą, ktora naiwnie wierzy we wszystko co reklamują. Powiem wiecej - jestem od tego daleka.
Ale jesli za czyms stoją SAME pozytywne opinie, absolutnie nie tylko matek, ale głownie psychologow i specjalistow od rozwoju - to mnie to przekonuje. Z pewnoscia wiedza o tym wiecej od nas wszystkich razem wzietych.
Zreszta, to ze dziecko do 6 miesiaca zycia widzi tylko te dwa kolory ( po 4tym dochodzi rowniez czerwony) to jest fakt.

Nie namawiam Cie przeciez na zakup, jak dla mnie to Twoja dzidzia moze otaczac sie wszystkimi kolorami swiata.
Wysluchalam wczoraj calego wykladu i wiem o tym temacie wiecej.

Zapewnisz swojemu dziecku kontrast w inny sposob... Ale chyba nie wiesz, ze ta firma rowniez na poczatku kombinowala, tworzyla i po skonsultowaniu sie ze specjalistami - musiala przerabiac niektore wzory, bo nie kazdy wplywal dobrze na rozwoj..

Ja rowniez robie sobie "przesiew" rzeczy waznych i mniej waznych.
Ten temat akurat wydaje mi sie bardzo wazny, wlasnie na poczatek zycia dziecka.

Ale kazda z Was zrobi jak uwaza. Dwie mądre dziewczynki juz sie wypowiedzialy o "turbodoladowaniu", hmmm, bawi mnie ta ironia :)

Ja kupię kocyk, oraz jakas zabawke. Mąż mysli rowniez o ochraniaczu na lozeczko.
A reszta pokoju to biale mebelki i wiele innych "kolorowych" kolorow.

zobacz wątek
13 lat temu
Sasa1984

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry