Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.V
Ja też mam w domu remont niestety i to duży, więc siedzę u rodziców i się nie mogę doczekać kiedy będę mogła wrócić do siebie.
Jak byłam na początku ciaży to państwowy lekarz powiedział, ze...
rozwiń
Ja też mam w domu remont niestety i to duży, więc siedzę u rodziców i się nie mogę doczekać kiedy będę mogła wrócić do siebie.
Jak byłam na początku ciaży to państwowy lekarz powiedział, ze nie mam brać żadnych witamin skoro wyniki mam dobre, stwierdził że nawet kwas foliowy nie potrzebny. Prywatny mówił już co innego, że kwas foliowy na początku konieczny a teraz biorę Femibion Natal 2 z DHA. Na plusie mam 6.5 kg
Co do ciuszków to stwierdziłam, ze chyba wszystkie w lumpeksie kupie, już zaczęłam zbierać i za niewielkie pieniądze można dostać w ogóle nie zniszczone ładne markowe ubranka, udało mi się ostatnio wyhaczyć ładny polarek "misiowy" na zimę dla dziewczynki (ale nie różowy - bo nie przepadam za tym kolorem) za 9 zł:), podobne oglądałam w sklepie za ok 70-90zł. Więc skoro za takie grosze można fajnie ubrać dziecko to uważam że szkoda wydawać na nowe ubranka zwłaszcza, że jest mnóstwo innych rzeczy które trzeba kupić dla maleństwa.
zobacz wątek