Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.V
Hej dziewczyny :)
Ja jak zwykle nie czesto pisze, ale czesto czytam :)
Jestem po badaniu glukozy i na szczescie jest ok, choc w gornej granicy ale ciesze sie, ze nie musze powtarzac....
rozwiń
Hej dziewczyny :)
Ja jak zwykle nie czesto pisze, ale czesto czytam :)
Jestem po badaniu glukozy i na szczescie jest ok, choc w gornej granicy ale ciesze sie, ze nie musze powtarzac. Gdyby nie cytryna to nie wiem jak by bylo :) i oczywiscie.. tez po odebraniu wynikow od razu poszlam na ciacho hehe
Wczoraj mialam wizyte, sama widzialam, ze Maja to bedzie Maja :) usg pokazalo, ze dzidzia ma 26 tc i 4 dni a jestem w 25tym wiec jakby byla ciut wieksza, ale wszystko jest ok, nawet miala siusiu w pecherzyku :)
Pytalam tez o wage ale moj dr chyba nie ma takiego sprzetu i podal mi srednia :/ czyli 900g i 32 cm.
Pamietam, jak bylam z pierwsza corka w tym samym czasie i tyle samo podal hehe ale wiecie, przypomnialo mi sie, jak przed samym porodem w szpitalu podawali mi, ze dziecko wazy ok 3700, a na drugi dzien sie urodzila i wazyla 3400 :)
U mnie z goleniem tak samo, ciagle sie zacinam hehe
Brygida, jak przeczytalam, ze u Ciebie juz tak szybko to jakos tak sie zatrworzylam... ze to juz?? Jakos to do mnie jeszcze nie dochodzi :)
zobacz wątek