Widok
MAseczki -prośba -apel
Mimo, że covid zbiera żniwo i utrudnia wszystkim życie, to w Bojanie jest mnóstwo osób, które nie chcą zdobyć się na minimalny wysiłek i założyć maseczki przynajmniej w sklepach czy pomieszczeniach zamkniętych - prym wiodą w tej "ostentacyjnej odwadze" młodzi mężczyźni (na wszelki wypadek maseczka na brodzie, bo jakby się pojawiła policja i groźba mandatu to bohaterstwo się kończy)
Pomijając względy prawne czy medyczne (ostatnio przybyło nam "wybitnych specjalistów" w zakresie prawa i medycyny typu : to nie jest zgodne z prawem, nie ma takiej choroby, ja nie zarażam, a testy są do d... itp, itd...) jest coś takiego jak postawa obywatelska - szanujmy się nawzajem i zachowajmy gram zdrowego rozsądku. Nosząc maseczkę chronimy przede wszystkim innych, nawet jak ktoś nie ma objawów, może zarażać innych albo zwyczajnie po prostu powodować obawy tych, którzy nie negują choroby i są w grupie ryzyka lub mają kogoś, będącego w tej grupie.
Przecież jeżeli ktoś idzie przez praktycznie pustą wieś bez maseczki to nikogo to nie gorszy, ale w pomieszczeniach zamkniętych to może jednak warto wykazać odrobinę empatii.
Z góry dziękuję za powstrzymanie się od komentarzy koronasceptyków,osób propagujących teorie spiskowe, wulgaryzmy i tym podobne.
Pomijając względy prawne czy medyczne (ostatnio przybyło nam "wybitnych specjalistów" w zakresie prawa i medycyny typu : to nie jest zgodne z prawem, nie ma takiej choroby, ja nie zarażam, a testy są do d... itp, itd...) jest coś takiego jak postawa obywatelska - szanujmy się nawzajem i zachowajmy gram zdrowego rozsądku. Nosząc maseczkę chronimy przede wszystkim innych, nawet jak ktoś nie ma objawów, może zarażać innych albo zwyczajnie po prostu powodować obawy tych, którzy nie negują choroby i są w grupie ryzyka lub mają kogoś, będącego w tej grupie.
Przecież jeżeli ktoś idzie przez praktycznie pustą wieś bez maseczki to nikogo to nie gorszy, ale w pomieszczeniach zamkniętych to może jednak warto wykazać odrobinę empatii.
Z góry dziękuję za powstrzymanie się od komentarzy koronasceptyków,osób propagujących teorie spiskowe, wulgaryzmy i tym podobne.
W sklepach sprzedawcy nie chcą zrażać klientów, a co do awantury, nawet po b.kulturalnym zwróceniu uwagi, niestety jest ona praktycznie nieunikniona. W narodzie budzi się "zew wolności" . Może by policja mogła się od czasu do czasu pofatygować (w końcu w ramach walki z pandemią pilnowali cmentarza w Bojanie 1-go listopada czyli możliwości są) a to na ogół jest skuteczne i wizja mandatu szybko kończy Ułańską fantazję husarii antycovidovej.
Może na sklepach wywiesić kartkę "Prosimy o zakładanie maseczek" czy "Bez maseczek nie obsługujemy"
Może na sklepach wywiesić kartkę "Prosimy o zakładanie maseczek" czy "Bez maseczek nie obsługujemy"
Ostatnio byłem świadkiem jak starszy Pan w lidlu zwrócił grzecznie kobiecie w średnim wieku uwagę, aby założyła maseczkę. Zwyzywała go i powiedziała, że jest wolnym człowiekiem a staruch ma przyjść w godzinach dla seniorów do sklepu... Także właśnie tyle o kulturze osób, które czują się ograniczane przez nakaz noszenia maseczek(chyba same są ograniczone). Naprawdę nie ma co dyskutować, bo to nie jest poziom intelektualny przeciętnego człowieka... Nośmy maseczki, aby obniżyć ryzyko zakażenia się covidem, a "wolni ludzie" niech się kiszą w swoim sosie.
dzis około godziny 12.00 byłam w naszej Bojańskiej Biedronce... niestety juz po kilku metrach od wejścia żałowałam że weszłam ale trudno, człowiek uczy się na błędach ogrom ludzi! po prostu pełno! o żadnych restrykcjach czy reżimie sanitarnym nie ma mowy, młodzi ludzie nonszalancko obnoszą się ze swoją "wolnością" a cala reszta... przepychanki i jeden na drugim....
Czy przypadkiem ktoś nie powinien w takich miejscach pilnować ile osób wchodzi do sklepy?
Czy przypadkiem ktoś nie powinien w takich miejscach pilnować ile osób wchodzi do sklepy?
Jestem lekarzem i moi pacjenci jak i rodzina jest przeze mnie poinformowana, że dla zdrowego człowieka maseczka niestety wyrządzi więcej złego niż dobrego. Proponuję wyłączyć TV i zacząć myśleć. Albo pooglądać niezależne telewizje na YouTube. Tam też wypowiadają się lekarze.... Większość przypadków z Covid 19 przechodzimy jak grypę o łagodnym przebiegu. Leczę takich pacjentów, więc naprawdę zamiast siać zamęt na forum, niech nosi ten kto się czuje bezpieczniej z tym. Ale ludziom mądrym, samodzielnie myślącym dajcie żyć.
Niezależne czy jest Pan naprawdę lekarzem czy nie, faktem jest, że badania naukowe nie stwierdzają pozytywnych wpływów noszenia masek (czytaj: nic nie dają), są natomiast podejrzenia (nie potwierdzone na 100%), że maski są szkodliwe dla zdrowia, szczególnie jeśli nie są zmieniane co maksymalnie dwie godziny. A co do wirusa: większość zarażonych nie ma żadnych objawów, a u tych co mają, są niewielkie. Śmiertelność wynosi ok. 0,1%, a poniżej 60 roku życia 0,01%. Sam miałem i w moim przypadku przeziębienie jest dużo gorsze.
Większość artykułów widziałem już dawno, ale są na przykład te
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7426537/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7497125/
Wystarczy porozmawiać z lekarzami i naukowcami, którzy się tym zajmują. Ale i tak większość ludzi nie ufa nauce, tylko słuchają co pan w TVPiS powie albo co pani w Gazecie Wybiórczej napisze.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7426537/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7497125/
Wystarczy porozmawiać z lekarzami i naukowcami, którzy się tym zajmują. Ale i tak większość ludzi nie ufa nauce, tylko słuchają co pan w TVPiS powie albo co pani w Gazecie Wybiórczej napisze.