Największą pomyłką był dziamdziak komor, który całą kadencję pilnował żyrandola. To była kompromitacja, rozmowy z Obamą o bigosie, polowaniu, zdradzie małżeńskiej, anal fabeta co łączył się z...
rozwiń
Największą pomyłką był dziamdziak komor, który całą kadencję pilnował żyrandola. To była kompromitacja, rozmowy z Obamą o bigosie, polowaniu, zdradzie małżeńskiej, anal fabeta co łączył się z Japończykami w bulu (ó), chodził w parlamencie Japonia po krzesłach wołając szogun, kompletnie nie znał zasad savoir - vivre, jego zachowanie to jak chłop z łopatą.
zobacz wątek